Craig Bellamy jest niezwykle szczęśliwy, że będzie mógł zagrać w drużynie Wielkiej Brytanii podczas zbliżających się igrzysk olimpijskich w Londynie. Walijczyk niechętnie wypowiada się jednak na temat selekcji piłkarzy.
Przez dłuższy czas nie było pewne, czy zawodnicy z Walii, Szkocji i Irlandii Północnej wezmą udział w turnieju. Wówczas team składałby się z samych Anglików, jednak ostatecznie w 18-osobowym składzie znalazło się aż pięciu reprezentantów Walii. – Cieszę się, że zostałem powołany i otrzymał tak wielką szansę. Zawsze chciałem zagrać na iIgrzyskach, tak jak każdy inny zawodnik – tłumaczył Bellamy.
Napastnik FC Liverpoolu jest jednym z trzech piłkarzy, którzy przekroczyli magiczną liczbę 23. roku życia. Wychowanek Norwich City nie interesuje się jednak polityką Stewarta Pearce’a. – Nie chcę wchodzić z butami w politykę, jestem tutaj po to, aby zagrać, jak najlepiej potrafię. Kocham futbol, a moja rodzina bardzo chciała, abym zagrał w tym turnieju, więc teraz pozostaje mi tylko czekać.
Bellamy wychwala również swojego rodaka, Ryana Giggsa, który został mianowany kapitanem reprezentacji Wielkiej Brytanii. – On jest po prostu jednym z najlepszych piłkarzy w historii futbolu. Świetnie będzie mu pasować rola kapitana. Wcześniej graliśmy razem również w reprezentacji mojego kraju, więc znam jego możliwości – dodał.