Wczoraj rezerwy Manchesteru United zmierzyły się z rezerwową drużyną Aston Villi. W meczu zadebiutował Bebe, zawodnik, który latem sensacyjnie przeszedł na Old Trafford.
„Czerwone Diabły” przegrały spotkanie 4:1. Portugalczyk pokazał się w tym spotkaniu jednak z dobrej strony, skupiając na sobie wiele uwagi. Pod wielkim wrażeniem występu młodego Bebe był trener drużyny rezerwowej Manchesteru, Ole Gunnar Solskjaer.
Młody Portugalczyk został osadzony na prawym skrzydle. Kilka razy brał także udział w akcjach rozgrywanych lewą stroną boiska. Reprezentant Portugalii do lat 21 pokazał swoje niezwykłe możliwości, wykazując się szybkością w bieganiu, fantastycznymi zwodami, a także imponującymi rajdami skrzydłem. Niewątpliwie był to mecz Bebe, który z pewnością podciągnął swoją opinię w oczach sir Alexa Fergusona.
Bardzo możliwe, że już niedługo Bebe zadebiutuje w pierwszym zespole United. W środę „Czerwone Diabły” zagrają bowiem z Scunthorpe United w ramach rozgrywek Carling Cup. Będzie to okazja do przetestowania młodych graczy.
