Barcelona spokojnie wygrywa


FC Barcelona wygrała na Camp Nou z Viktorią Pilzno 2:0. Bramki dla Katalończyków strzelali kolejno Andres Iniesta i David Villa. Po tym zwycięstwie „Barca” plasuje się na pierwszym miejscu w grupie H.


Udostępnij na Udostępnij na

Można było się spodziewać, że widowisko rozpocznie się od groźnych sytuacji pod bramką Viktorii Pilzno. Najpierw szansę miał Pedro, później David Villa, ale w 4. minucie Camp Nou było naprawdę blisko bramki. Dani Alves miał dobrą sytuację, ale wbiegając w pole karne rywali, był zbyt rozpędzony i został powstrzymany przez bramkarza. Po dziesięciu minutach gry kibice na Camp Nou doczekali się pierwszej bramki. Na listę strzelców wpisał się Andres Iniesta, który pokonał Marka Cecha po dwójkowej akcji z Messim.

Drugi kwadrans rozpoczął się od niezwykle groźnej sytuacji. Jej bohaterem był Pedro, który przeszedł kilku obrońców gospodarzy i uderzył tuż obok słupka. W 24. minucie meczu sędzia pomylił się, praktycznie zabierając bramkę Katalończykom. W pole karne wbiegł Leo Messi, który został sfaulowany, a sędzia zdecydował, że wcześniej był spalony. W rzeczywistości spalonego nie było. W 28. minucie „Barca” miała kolejną groźną sytuację. David Villa podkręcił piłkę, która minimalnie przeleciała obok bramki. Pierwsze pół godziny spotkania zakończyło się szansą Leo Messiego, który w sytuacji sam na sam nie zdołał pokonać Marka Cecha.

Końcówka pierwszej połowy spotkania była bardzo emocjonująca. Najpierw po świetnym podaniu Busquetsa Leo Messi uderzył w boczną siatkę, a chwilę później Argentyńczyk sfaulowany został około 30. metra. Napastnik Barcelony świetnie uderzył, ale futbolówka odbiła się o słupek. FC Barcelona nie zdołała nic więcej zrobić i po pierwszej połowie meczu na Camp Nou było 1:0 dla gospodarzy.

Po dziesięciu minutach gry drugiej części spotkania świetną indywidualną akcją popisał się Leo Messi. Argentyńczyk przeszedł pięciu obrońców z Pilzna, ale nie udało mu się przechytrzyć Cecha, który uratował swoją drużynę przed utratą kolejnego gola. Sześć minut później znów było gorąco. Ponownie Leo Messi zagroził bramce Viktorii. Tym razem Argentyńczyk ograł trzech obrońców, przerzucił piłkę nad bramkarzem i wszyscy widzieli piłkę w bramce, gdy tymczasem futbolówka po raz drugi trafiła w słupek.

Dokładnie osiem minut później Messi miał podobną sytuację. Tym razem otrzymał dobre podanie od Davida Villi i znów przerzucił piłkę nad Markiem Cechem, ale wybił ją powracający obrońca. Gdyby Messi nie kombinował, zdobyłby bramkę w tej sytuacji. Później nastąpił czas rozluźnienia, nie było żadnej dogodnej sytuacji. Spokój na Camp Nou przerwał jednak David Villa, wprowadzając stadion w Barcelonie w euforię. Kilka minut później miała miejsce kolejna groźna sytuacja. Pedro wbiegł w pole karne i minimalnie za mocno podał do Davida Villi.

Leo Messi nie mógł dziś strzelić żadnej bramki. Jeszcze jedną sytuację miał Argentyńczyk w doliczonym czasie meczu, ale piłka po jego strzale z około 15 metrów odbiła się o jednego z obrońców, wychodząc za linię końcową boiska. Wynik pozostał do końca spotkania. „Barca” pokonała 2:0 Viktorię Pilzno i objęła fotel lidera grupy H.

Oceny po meczu (skala 1-10):

FC Barcelona:

Víctor Valdés – 6.0
Eric Abidal – 6.5
Daniel Alves – 6.0
Adriano – 6.5
Xavi Hernandez – 7.0
Sergio Busquets – 6.5
Javier Mascherano – 6.5
Andres Iniesta – 8.0
David Villa – 7.0
Lionel Messi – 9.0
Pedro Rodriguez – 6.0
Seydou Keita – 5.0
Isaac Cuenca Lopez – 5.0

Viktoria Pilzno:

Marek Cech – 6.5
Frantisek Rajtoral – 5.5
Martin Cisovsky – 5.0
Petr Jiracek – 5.5
David Limbersky – 5.0
Vaclav Pilar – 6.0   
David Bystroń – 4.5
Daniel Kolar – 4.5
Milan Petrżela – 5.5
Marek Bakos – 5.0
Pavel Horvath – 5.0
Vladimir Darida – 5.0
Michal Duris – 5.0
Martin Fillo – 5.0

Komentarze
~real (gość) - 14 lat temu

haha messi 9 buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

~Piter99 (gość) - 14 lat temu

Widocznie nie oglądałeś tego meczu realowski
psie!!! Messi miał dwie asysty, był aktywny, miał
wiele okazji bramkowych więc zamknij du pę! VISCA
EL BArCA!!!

~Piter99 (gość) - 14 lat temu

sorrry za to co do ciepie powiedziałam

Najnowsze