Menedżer Tottenhamu, Andre Villas-Boas, ostrzega swoich podopiecznych, mówiąc, że to jeszcze nie koniec wyścigu o miejsce w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. „Koguty” pokonały dziś na White Hart Lane Arsenal 2:1.
Derby północnego Londynu zakończyły się wygraną gospodarzy 2:1. W Tottenhamie bramki strzelali Gareth Bale oraz Aaron Lennon. „Koguty” ponownie wskoczyły na trzecie miejsce, wyprzedzając lokalnego rywala – Chelsea Londyn. Nad piątą w tabeli drużyną Arsene Wengera mają już siedem punktów przewagi.
![Gareth Bale](https://igol.s3.amazonaws.com/wp-content/uploads/g/gareth_bale07-300x159.jpg)
– To było bardzo ważne zwycięstwo, ale to jeszcze nie koniec – ostrzega Andre Villas-Boas. – Przed nami jeszcze sporo trudnej walki. Za tydzień gramy z Liverpoolem i musimy wyciągnąć z tego meczu jak najwięcej. Musimy po prostu dalej robić swoje.
– Postaramy się uzbierać tyle punktów, ile tylko będziemy w stanie. Wszystko po to, aby zakończyć sezon w czołowej czwórce. W poprzednim sezonie Arsenal miał siedem punktów starty do Tottenhamu. Wszyscy wiemy, jak to się skończyło. Teraz motywacja jest inna i jesteśmy bardzo pewni siebie – zakończył Portugalczyk.
Ar ju łoki ar ju łoki ani? Ani ar ju łoki łil ju
tel as ar ju łoki. It semde innde łindoł end de
bludstejns on de karpit...
Alien Ant Farm - Smooth Criminal