Werder Brema na inaugurację rozgrywek przegrał na własnym boisku z Eintrachtem Frankfurt 2:3. Od tego momentu drużyna Thomasa Schaafa jest niepokonana i w siedmiu meczach zdobyła 15 punktów. Dzięki temu plasuje się obecnie na czwartym miejscu w tabeli.
Były reprezentant Niemiec, a obecnie dyrektor sportowy bremeńczyków, Klaus Allofs, jest bardzo zadowolony z postawy swojego zespołu, podkreślając, że przerwa na mecze reprezentacyjne wcale nie spowoduje załamania formy drużyny Thomasa Schaafa.
– Czasami ta przerwa przychodzi w dogodnym momencie, a czasami nie. Nie myślimy o tym, ten okres można dobrze przepracować, udoskonalić taktykę, choć kadra jest zmniejszona. Oczywiście lepiej jest, gdy przed tą przerwą na mecze eliminacyjne zespół wygrywa mecz ligowy, tak jak to było w naszym przypadku w Stuttgarcie – stwierdził Allofs w wywiadzie dla portalu bundesliga.de.
Dyrektor sportowy Werderu wspomniał również o pozytywnych odkryciach początku sezonu, a dokładnie o formie Philippa Bargfrede i Aarona Hunta.
– Phillipp jest zawodnikiem, który zaskoczył absolutnie i od początku sezonu imponuje formą. Claudio Pizarro gra tak, jak oczekiwaliśmy. Mesut Ozil potwierdził już w poprzednim sezonie, że jest świetnym graczem, również Naldo ustabilizował swoją grę. Aaron Hunt także jest pozytywną niespodzianką
