Ajax Amsterdam dopisał do swojego dorobku kolejne trzy punkty po zwycięstwie 3:1 z De Graafschap. Tym samym lider holenderskiej Eredivisie znacznie przybliżył się do tytułu mistrzowskiego, ponieważ główny rywal, AZ Alkmaar, przegrał w Eindhoven z tamtejszym PSV.
Piłkarze Ajaksu wiedzieli, jak zakończył się wczorajszy mecz Alkmaaru, więc doskonale zdawali sobie sprawę, o co grają. Już na samym początku ruszyli do ataku. Wystarczyły zaledwie trzy minuty, by Derek Boerrigter strzałem w długi róg otworzył wynik spotkania.
Na kolejnego gola czekaliśmy do 37. minuty. Wówczas swoim kunsztem popisał się Christian Eriksen, który do tej pory nie zdążył nas przyzwyczaić do częstego strzelania bramek. Duńczyk wymienił podanie z jednym z partnerów i będąc na dużej szybkości oraz znajdując się w pozycji nieskierowanej w stronę bramki, popisał się znakomitym uderzeniem w prawy dolny róg bramki De Wintera. Gol godny powtórnego obejrzenia.
Jeszcze przed przerwą amsterdamczycy rozwiali wszelkie wątpliwości dotyczące zwycięstwa w tym spotkaniu. Na listę strzelców po raz drugi wpisał się Boerrigter, który wpakował piłkę do siatki z bliskiej odległości po podaniu Vertonghena. To był już szósty gol holenderskiego snajpera w bieżących rozgrywkach. Jeszcze przed gwizdkiem sędziego oznaczającym koniec pierwszej części spotkania piłkarze De Graafschap przeprowadzili akcję, po której padła bramka. Strzelcem gola okazał się Michael de Leeuw, który uprzedził obrońców lidera Eredivisie w wyskoku do dośrodkowania z lewego skrzydła i strzałem głową zaskoczył Kennetha Vermeera.
W drugiej części spotkania Ajax kontrolował przebieg wydarzeń, nie przemęczając się przy tym zbytnio. Podopieczni trenera Franka de Boera nie kwapili się do zdecydowanej ofensywy, a rywale bali się prowadzić otwartą grę z wyżej notowany przeciwnikiem. W efekcie druga połowa nie przyniosła żadnej bramki i mecz skończył się wynikiem 3:1.