Zapowiadany przez maltańskich dziennikarzy jako jeden z najlepszy piłkarzy tamtejszej ligi, Daniel Bueno, w ubiegłym sezonie spadł z Odrą z Ekstraklasy. Teraz jednak jest o nim głośniej, bo został ukarany wysoką grzywną finansową za... ucieczkę z klubu.
W ubiegłym sezonie, Bueno był jedną z najjaśniejszych postaci 15. drużyny Ekstraklasy. W 25 występach zdobył sześć bramek. Urodzony w Tiete napastnik nie zapobiegł jednak spadkowi drużyny z Wodzisławia Śląskiego.
Snajper, w którego bardzo wierzono przed startem pierwszej ligi, samowolnie spakował się i odszedł, ku zdziwieniu włodarzy i fanów spadkowicza z najwyższej klasy rozgrywkowej. Wprawdzie został odwieszony w prawach zawodnika, jednak nałożono na niego karę 400 tys. złotych.
Czy sam zainteresowany dowie się o tej karze, nie wiadomo. Według pewnych źródeł, Bueno przebywa obecnie na Malcie.
Czemu nikt tutaj nie napisał, dlaczego Bueno
złamał umowę i odszedł z klubu? Bo mu klub nie
płacił od pół roku! Teraz jeszcze nakładają
karę 400 tysięcy? Szkoda, że nie 4 miliony...
Amatorka, tak się traktuje ludzi tylko w tym kraju