Hiszpania – Luksemburg. Awans w cieniu kontuzji gwiazd


9 października 2015 Hiszpania – Luksemburg. Awans w cieniu kontuzji gwiazd

Smutne wieści dla kibiców z Półwyspu Iberyjskiego. Podczas pierwszej połowy meczu z Luksemburgiem aż dwóch graczy musiało zejść z boiska z powodu kontuzji. To pierwsza taka sytuacja w historii występów „La Furia Roja” na arenie międzynarodowej! Nieszczęśliwcami okazali się David Silva z Manchesteru City i napastnik Juventusu, Alvaro Morata.


Udostępnij na Udostępnij na

Mecz w Logronie miał być łatwą przeprawą i kropką nad i w sprawie awansu na Euro 2016. Sklasyfikowany na 142. miejscu w rankingu FIFA Luksemburg mógł być traktowany tylko jako tło dla drużyny Vicente Del Bosque. Jednak od pierwszych minut gracze z Beneluksu pokazywali, jak mocno są zmotywowani na spotkanie z aktualnymi mistrzami Europy. Niestety braki czysto piłkarskie postanowali zrekompensować agresywną grą. Już po dziesięciu minutach boisko musiał opuścić David Silva, pomocnik Manchesteru City, który został mocno potraktowany wślizgiem przez Larsa Gersona, jednego z trzech stoperów drużyny gości. Na jego miejsce na boisku zameldował się Juan Mata. Na razie wiadomo, że jeden z najlepszych lewonożnych zawodników na świecie nie zagra w meczu z Ukrainą. Niektóre media podają informację o skręceniu kostki.

https://www.youtube.com/watch?v=T8Uw17K2etk

Niestety już po dwudziestu minutach byliśmy świadkami kolejnego urazu. Podczas dośrodkowania z prawej strony obrońca Luksemburgu, Kevin Malget, w nieszczęśliwy sposób powstrzymywał napastnika Juventusu Turyn od oddania strzału. Napastnik w nieprzyjemny sposób upadł na zgiętą nogę i choć przez chwilę próbował kontynuować grę, ta sztuka ostatecznie mu się nie udała. Ostra gra gości pozwoliła im na długie utrzymywanie bezbramkowego rezultatu, jednak i tak pod koniec pierwszej połowy do siatki Jonathana Jouberta trafił Santi Cazorla. W międzyczasie Morata został zmieniony przez Paco Alcacera, bohatera drugich 45 minut. Według wstępnych informacji napastnik „Bianconerich” nie doznał złamania nogi, lecz jego uraz jest bardzo poważny i może spowodować dłuższą przerwę. Poniżej nagranie z pechowego upadku byłego zawodnika „Królewskich”.

Po przerwie obraz gry wiele się nie zmienił, Hiszpanie zdecydowanie dominowali na murawie. W 67. minucie dośrodkowanie Fabregasa zamknął Paco Alcacer i na tablicy świetlnej widniał wynik 2:0 dla „La Furia Roja”. W ostatnich dziesięciu minutach podstawowego czasu gry Hiszpanie zdobyli jeszcze dwa gole. W 80. minucie swój dorobek bramkowy podwoił Alcacer, a po pięciu minutach tego samego dokonał Cazorla, pomocnik Arsenalu. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 4:0 i podopieczni Del Bosque w ten sposób zapewnili sobie udział w przyszłorocznym turnieju we Francji.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze