Właśnie zakończyła się czwarta edycja Stomil Cup. Jest to ogólnopolski turniej dla dzieci i młodzieży. Dodatkowo odbywają się jednak liczne eventy. W tym roku mieliśmy miniturniej gwiazd, a także rozgrywki piłkarskie artystów.
W Polsce do piłki młodzieżowej nie przykłada się aż tak wielkiej wagi, tego typu rozgrywki w naszym kraju są traktowane z przymrużeniem oka, a przecież to właśnie wtedy zawodnicy się kształtują. Trenerzy juniorskich drużyn w Polsce zarabiają bardzo mało pieniędzy, albo nie zarabiają w ogóle, a przecież to oni są najważniejsi i oni przygotowują młodych zawodników już do tej seniorskiej rywalizacji. Nie można od razu stać się wielkim piłkarzem. Messi czy Ronaldo także musieli przejść przez wszystkie szczeble juniorskiej piłki, aby wejść na szczyt, jednak mam wrażenie, że czasami w Polsce się tego nie rozumie. Bardzo ważne jest to, żeby dawać młodym zawodnikom okazję do rywalizowania między sobą, ponieważ wtedy mają największe szanse na doskonalenie swoich umiejętności.
W turnieju Stomil Cup biorą udział młodzi piłkarze z rocznika 2004/2005, a także 2002/2003. Jeżeli popatrzymy na światowe standardy, to zobaczymy, że młodzi zawodnicy w wieku dwunastu czy trzynastu lat są już łakomym kąskiem dla skautów. Teraz na świecie szuka się utalentowanych zawodników w tym wieku, aby można było ich ściągnąć do siebie i rozwinąć piłkarsko. Na takich turniejach jak ten ci młodzi zawodnicy mają szansę na pokazanie swoich umiejętności.
Rywalizacja młodych zawodników z rocznika 2002/2003 była naprawdę emocjonująca. Dało się zauważyć ogromne zaangażowanie tych piłkarzy. Nie było mowy o odpuszczeniu żadnej piłki i wszystkim bardzo zależało na zwycięstwie. Wiadomo, zdarzały się złe przyjęcia piłki, złe podania, strzały daleko od bramki, a także kiksy bramkarzy, ale u tak młodych zawodników jest to rzecz normalna, ponieważ oni dopiero są w fazie rozwoju, a każdy taki turniej i rywalizacja z rówieśnikami na pewno taki rozwój przyspieszy.
W Stomil Cup wzięły udział drużyny praktycznie z każdego zakątka Polski. Były: Lechia Gdańsk, Warta Poznań, Widok Skierniewice, Talent Białystok, gospodarze turnieju — Stomil Olsztyn, a także wiele innych zespołów z całej Polski. Rywalizacja była bardzo wyrównana. W finale spotkali się gospodarze i Widok Skierniewice. Minimalnie lepsza okazała się ekipa ze Skierniewic i tym samym obroniła tytuł wywalczony przed rokiem. Jednak dla olsztynian to drugie miejsce jest kapitalnym wynikiem.
Oczywiście najważniejszą częścią tej imprezy był ten młodzieżowy turniej, ale miały miejsce także liczne eventy. W jednym z miniturniejów zmierzyły się kadra Jerzego Engela, w której skład weszli tacy piłkarze, jak: Tomek Frankowski, Kamil Kosowski, Mirek Szymkowiak, Maciej Szczęsny, Michał Żewłakow i Arkadiusz Bąk, a także byli i obecni zawodnicy Stomilu Olsztyn, m.in. Sylwester Czereszewski czy Arkadiusz Klimek, oraz reprezentacja TVP. Turniej był dużą atrakcją dla licznie zgromadzonych kibiców w hali Urania, a także dla tych młodych zawodników, którzy mogli popatrzeć na to, jak na boisku zachowują się byłe gwiazdy polskiego futbolu, ponieważ mimo iż lat im przybyło, to nie zapomnieli, jak się gra w piłkę.
Jerzy Engel: My zawsze gramy futbol na tak!
Porażka 5:6 ze Stomilem oraz zwycięstwo 8:1 z TVP Sport. Dużo bramek :) pic.twitter.com/ZcT3kgn2m6
— Emil Marecki (@emilozo) January 18, 2015
Odbył się także turniej artystów, w którym wzięły udział zespoły: Lemon, Afromental, Enej, a także Kabaret Skeczów Męczących. Te zawody miały także na celu promocję futbolu, kibice byli bardzo zadowoleni, że mogli zobaczyć na piłkarskim boisku swoich idoli, których dotychczas oglądali tylko na scenie. Wszystkie zespoły podeszły do tej rywalizacji z ogromnym zaangażowaniem. Może poziom piłkarski nie rzucał na kolana, ale emocji nie brakowało. Z dziennikarskiego obowiązku warto powiedzieć, że turniej zakończył się zwycięstwem Kabaretu Skeczów Męczących, w ich zespole gościnnie wystąpił Piotr Świerczewski.
Turniej Stomil Cup dobiegł końca. Oby w Polsce było organizowanych jak najwięcej takich imprez piłkarskich. Zarówno kibice, jak i zawodnicy są zadowoleni z tych rozgrywek. Jeżeli wszystko dobrze się ułoży, to za rok w Olsztynie na pewno znowu będziemy się emocjonować tym turniejem.