Kolejna dawka emocji związanych z hiszpańska piłką nadchodzi. Tym razem w ramach ósmej kolejki będziemy świadkami kilku niezwykle ciekawie zapowiadających się spektaklów.
Dzisiejszego wieczoru, podobnie jak przed tygodniem, wybiegnie sześć ekip. Bój stoczą kolejno: Atletico – Mallorca, Gijon – Real Madryt oraz Sevilla – Espanyol.
Pierwsze z tych spotkań zostanie rozegrane o godz. 18:00 na Vicente Calderón. Miejscowi przed tygodniem polegli w wyjazdowym spotkaniu z Osasuną aż 3:0, jednak miejmy nadzieję, że tym razem podopieczni Abela Resino zafundują swym kibicom dobre widowisko i pozwolą tym samym zapomnieć im o tym niezbyt udanym początku sezonu.
Na drugie sobotnie spotkanie nie trzeba nikogo specjalnie zapraszać. Nowy „Galaktyczny” Real Madryt jedzie tym razem na El Molinon, aby rozegrać spotkanie z Realem Sporting Gijon. Nie ma co ukrywać, faworyt jest tylko jeden, a Real będzie chciał pokazać wszystkim, że po porażce z Milanem nadal jest wstanie wygrywać z wielkimi drużynami, mimo iż ekipa Manolo Preciado do takich przecież nie jest zaliczana.
Ostatni sobotni pojedynek to mecz Sevilla – Espanyol Barcelona. Gospodarze tego spotkania są obecnie na czwartym miejscu w tabeli, przed nimi jest Deportivo z taką sama ilością punktów oraz oczywiście Barcelona i Real z Madrytu.
Sevilla po fantastycznym pojedynku przeciwko Realowi poległa tydzień temu z ekipą z La Coruny i nie wiadomo tak naprawdę, w jakiej formie jest ekipa Manolo Jiménez. Jednak patrząc ostatnio na grę Sevilli mecz ten powinien być ciekawy i zaspokoić wymagania kibiców kopanej.
Z niedzielnych spotkań o godzinie 17:00 do najciekawszych należeć będą zapewne mecze pomiędzy Valladolid – Depor i Villarreal – Malaga. Drużyna z La Coruny ostatnio minimalnie wygrała z Sevillą i spotkaniem w Valladolid na pewno będą chcieli udowodnić, że są w wysokiej formie, z kolei gospodarze będą musieli podnieść się po porażce sprzed tygodnia, jakiej doznali w konfrontacji z Realem Madryt.
Jednak oczy wszystkich o tej porze będą raczej skierowane w kierunku Villarrealu, drużyna ta nie potrafi się odnaleźć po odejściu Manuela Pellegriniego i stale zajmuje ostatnią pozycję, ulegając takim ekipom jak Xerez. Dodatkowo czwartkowa porażka z Lazio nie napawa nikogo optymizmem.
Przedostatnim spotkaniem będzie pojedynek Almeria – Valencia, goście są obecnie na szóstej pozycji w tabeli z przewagą trzech punktów nad jedenastą Almerią. Obie te ekipy są w tej chwili w wysokiej formie, gdyż gospodarze wygrali na wyjeździe z Malaga 1:2, a Valencia bezbramkowo zremisowała z liderującą Barcą.
Jeśli chodzi o ostatnie spotkanie nadchodzącej kolejki, to będzie to pojedynek Barcelony z Realem Saragossa. Miejscowi będą chcieli podnieść się po porażce z Rubinem Kazań w Lidze Mistrzów i tym samym szansa gości na wywiezienie jakiejkolwiek zdobyczy punktowej jest znikoma.