Bardzo smutne wiadomości dotarły do nas z Portugalii, gdzie jeden z najważniejszych piłkarzy w historii futbolu, Eusebio, zmarł w wieku 71 lat. Powodem śmierci było zatrzymanie akcji serca. Świat futbolu stracił wielką postać.
Eusebio da Silva Ferreira, czyli „Czarna Perła z Mozambiku”, rozegrał w reprezentacji Portugalii 64 spotkania, w których strzelił 41 bramek. W Benfice Lizbona występował przez piętnaście lat (1960-1975) i zdobył dla tego klubu ponad 300 goli.
– To jest jedna z tych informacji, których nigdy nie chcesz usłyszeć. Kiedy przychodziłem do Benfiki jako młody chłopak, on był dla mnie jak opoka. Był dla nas wszystkich niezwykle ważny. Zostanie w naszych sercach na wiele lat – powiedział kolega z boiska, obecnie trener, Antonio Jose Conceicao Oliveira.
Eusebio w 1965 roku został laureatem Złotej Piłki w plebiscycie „France Football”, a rok później strzelił dziewięć bramek na mistrzostwach świata w Anglii, co dało mu koronę króla strzelców turnieju, a z Portugalią zdobył brązowy medal.
Portugalska legenda zmarła o 3:30 czasu portugalskiego w wyniku niewydolności serca.
czarna perła z Mozambiku a nie "czarna pantera" ...
Lew Jaszyn była tak nazywany !!! trochę szacunku
dla zmarłych !!!
Eusebio oplakuje Portugalia,Europa,caly swiat a w
szczegolnosci Mozambik z ktorego pochodzi ten wybitny
pilkarz. Czas nieublaganie plynie i tracimy kolejna
ikone futbolu. Zostaje pamiec i wiara-do zobaczenia w
lepszym swiecie legendo pilki noznej.......
jebac go murzyna