Pochodzący z Kanady, ale reprezentujący barwy Holandii Jonathan de Guzman znalazł się w orbicie zainteresowań hiszpańskiej Valencii.
Zainteresowanie wywołały wcześniejsze pogłoski, jakoby Feyenoord Rotterdam szukał źródła dochodu sprzedając de Guzmana. Wieści te dotarły do Hiszpanii, a szczególne poruszenie wywołały one na Estadio Mestalla.
Kontrakt młodego pomocnika z obecnym klubem wygasa w 2010 roku, a zespół z Rotterdamu wolałby sprzedać de Guzmana i otrzymać za niego pieniądze, niż pozwolić mu za rok na odejście na mocy prawa Bosmana.
Valencia już wcześniej wykazywała zainteresowanie 21-latkiem, jednak Hiszpanie zdecydowali się wstrzymać z jakimikolwiek decyzjami w tej sprawie, dopóki Holender nie odzyska pełnej sprawności po kontuzji kolana. Klub zrobi wszystko, aby sfinalizować transfer jeszcze w tym oknie transferowym.
Pieniądze na ten cel miałyby pochodzić ze sprzedaży Evera Banegi, który prawdopodobnie odejdzie do Evertonu, a według sztabu szkoleniowego Valencii, de Guzman jest idealnym kandydatem na jego następcę.