Tuż przed rozpoczęciem rundy wiosennej w Bundeslidze, 16 najlepszych zespołów w rozgrywkach DFB Pokal, we wtorek i w środę rozegra swoje mecze o Puchar Niemiec.
Pretendenci do zdobycia trofeum – Bayern Monachium, zmierzą się na wyjeździe z SV Wuppertal. Wszystko wskazuje na to, że Bawarczycy nie powinni mieć problemów z awansem do następnej rundy, gdyż ich rywale występują w lidze regionalnej. Mimo wszystko, obecny lider Bundesligi nie może zlekceważyć przeciwnika, ponieważ piłkarze Wuppertalu zajmują pierwsze miejsce w tabeli, a w poprzedniej rundzie PN wyeliminowali Hertę Berlin, wygrywając przed własną publicznością 2:0.
Zeszłoroczni finaliści – VfB Stuttgart podejmą na wyjeździe drugi zespół Werderu Brema. Piłkarze Armina Veh mają nadzieję, że runda rewanżowa w Bundeslidze będzie dla nich zdecydowanie lepsza od poprzedniej, gdyż mają ambicje na grę w Lidze Mistrzów. Dyrektor sportowy VfB – Horst Heldt przyznał, że mistrzowie Niemiec poważnie potraktują PN, dlatego pomimo licznych kontuzji nie powinni mieć problemów z pokonaniem amatorów Werderu.
Bez wątpienia najciekawszym spotkaniem trzeciej rundy Pucharu Niemiec będzie mecz Borussi Dortmund z Werderem Brema. Zespół z Zagłębia Ruhry, z pełną determinacją podchodzi do meczu z Werderem, dlatego możemy być świadkami arcyciekawego widowiska. „Zwycięstwo w PN jest najszybszą przepustką na boiska Europy” – powiedział menadżer BVB, Michael Zorc. Piłkarze Werderu o wiele bardziej koncentrują się na rywalizacji z Bayernem Monachium o tytuł mistrza Niemiec, jednak PN nie jest im obojętny.
W środę, trener Schalke 04 – Mirko Slomka, wybierze się wraz ze swoimi piłkarzami na południe Niemiec, aby rozegrać mecz z Wolfsburgiem. Obecny szkoleniowiec 'Wilków’ – Felix Magath, już dwukrotnie zdobywał Puchar Niemiec, jednak do tej pory udawało mu się tylko podczas kariery trenerskiej w Bayernie Monachium. W tym meczu, minimalnym faworytem jest drużyna gości, która obecnie zajmuje piąte miejsce w Bundeslidze. W bramce Wolfsburga prawdopodobnie zadebiutuje nowy nabytek 'Wilków’ – Diego Bengalio.
Zawodnicy trzeciej drużyny ligi niemieckiej – Hamburgera SV, będą musieli przejechać kilkaset kilometrów, aby zmierzyć się na Georg-Melches-Stadion z Rot-Weiss Essen. Gospodarze zajmują obecnie 10. pozycję w lidze regionalnej i nie powinni stworzyć zbyt dużego zagrożenia dla ekipy Huuba Stevensa. Dodatkowo, piłkarze Stevensa są podbudowani faktem, iż do końca obecnego sezonu w drużynie zobowiązał się pozostać kapitan HSV – Rafael Van der Vaart.
Znajdujący się w strefie spadkowej Bundesligi gracze Hansy Rostock, rozegrają wyjazdowe spotkanie przeciwko 1899 Hoffenheim, podczas gdy Arminia Bielefeld, pod wodzą nowego trenera – Michaela Frontzecka zagra mecz z piłkarzami Carl-Zeiss Jena, którzy w poprzedniej rundzie wyeliminowali ubiegłorocznego tryumfatora Pucharu Niemiec – FC Nurnberg.
Jedynym meczem, w którym wystąpią dwa zespoły z drugiej Bundesligi będzie spotkanie Alemanni Aachen z TSV 1860 Monachium. Poprzednia rozgrywka obu drużyn w lidze miała miejsce na stadionie w Aachen i zakończyła się bezbramkowym remisem.
Wtorek, 29.01.2008 r.
19:00 1899 Hoffenheim – Hansa Rostock
19:00 Alemannia Aachen – TSV 1860 Monachium
19:00 SV Wuppertal – Bayern Monachium
20:30 Borussia Dortmund – Werder Brema
Środa, 30.01.2008 r.
19:00 Carl-Zeiss Jena – Arminia Bielefeld
19:00 Rot-Weiss Essen – Hamburger SV
19:00 Werder Brema II – VfB Stuttgart
19:30 VfL Wolfsburg – Schalke 04