Trener krakowskiej Wisły - Maciej Skorża jest najwyraźniej bardzo zadowolony z transferu Wojciecha Łobodzińskiego z Zagłębia Lubin. Do tego stopnia, że latem chce ściągnąć do siebie jeszcze trzech innych "Miedziowych".
Mowa tu o Szymonie Pawłowskim, Grzegorzu Bartczaku oraz Macieju Iwańskim. Wszyscy trzej stanowią silny punkt ekipy, która najprawdopodobniej zostanie karnie zdegradowana do drugiej ligi. W przypadku takiego scenariusza wymieniona trójka raczej postanowi opuścić Dolny Śląsk.
Szymon Pawłowski zbiera bardzo wysokie noty w swoim debiutanckim sezonie ekstraklasy. Kilka tygodni temu informowaliśmy, że jest nim zainteresowana Legia, a teraz zgłasza się po niego „Biała Gwiazda”.
Z kolei Bartczak miałby trafić do lidera Orange Ekstraklasy, aby być mocnym konkurentem dla Marcina Baszczyńskiego, który w Krakowie ma bardzo mocną pozycję.
Jeżeli chodzi o Iwańskiego, to do dream teamu Skorży trafić może w sytuacji, kiedy działaczom spod Wawelu nie uda się ściągnąć Łukasza Garguły, któremu już latem kończy się umowa z Bełchatowem i niemal na pewno jej nie przedłuży.