Pomocnik Manchesteru City, Yaya Toure, wyznał, że powodem jego odejścia z FC Barcelona był jej trener, Pep Guardiola.
Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej spędził na Camp Nou trzy lata (2007-2010), po czym za olbrzymie pieniądze przeniósł się do Manchesteru City.
Toure uważa, że został z Barcelony nagle wypchnięty. Sam nie chciał dłużej kontynuować kariery w Hiszpanii, kiedy to Pep Guardiola postanowił, że ten nie będzie już zawodnikiem pierwszego składu.
Gracz Manchesteru wyznał ponadto, iż byłby gotów zostać w „Barcy”, o ile w klubie poprawiłaby się komunikacja na linii trener – zawodnicy. Niestety, nie pozostało mu nic innego, jak szukać nowego rozwiązania.
– Chciałem zostać w Barcelonie i zostałbym, jeśli Guardiola by o to poprosił, ale drzwi do jego biura zawsze były zamknięte – powiedział Toure dla Ona FM. – Nie rozmawiałem z nim podczas ostatniego roku mojego pobytu w klubie. Nie było żadnej komunikacji – dodał.
– W końcu Guardiola się ze mną skontaktował, ale początkowo nie mówił nic. Nie wierzył we mnie i nie chciał mnie w swoim zespole. Ja chciałem zostać, on tego nie chciał. Pozostawił mnie zażenowanego.
System
Yaya Toure nie jest jedynym byłym graczem katalońskiego klubu, który żali się na styl zarządzania Guardioli. Bojan Krkić, obecnie występujący w AS Roma, powiedział, że on również nie mógł liczyć na szczere rozmowy z trenerem „Barcy”.
– Jeśli Guardiola wezwałby mnie teraz, nie wróciłbym do Barcelony. Spędziłem wiele czasu, w ogóle z nim nie rozmawiając. Nie mogłem znaleźć odpowiednich słów, kiedy już przyszło do rozmowy – wyznał Krkić.
Tymczasem Yaya Toure na sam koniec swojej wypowiedzi odniósł się do błędu, jaki Barcelona popełniła, pozwalając Manchesterowi City kupić Davida Silvę, który znajduje się obecnie w wybornej formie.
– David Silva byłby idealnym zawodnikiem do systemu gry Barcelony – powiedział. Kilka słów poświęcił również kolejnemu nabytkowi z ligi hiszpańskiej, Sergio Aguero: – City jest w tym roku jeszcze mocniejsze po przybyciu Aguero. Teraz głównym celem jest wygranie Premier League.
