Wzrastają szanse na EURO w Krakowie i Chorzowie


11 marca odbyło się spotkanie ministra sportu i turystyki Mirosława Drzewieckiego z senacką komisją nauki, edukacji i sportu. Podczas tego spotkania poruszono kilka istotnych kwestii i ogłoszone, że Kraków i Chorzów otrzymały status obiektów alternatywnych, a nie jak do tej pory, rezerwowych.


Udostępnij na Udostępnij na

„Stadiony piłkarskie w Krakowie i Chorzowie, na których – po ewentualnej decyzji podjętej w tej sprawie przez UEFA, będą rozgrywane mecze finałowe mistrzostw Europy w 2012 roku, otrzymały status obiektów alternatywnych, a nie jak dotychczas, rezerwowych.” – oświadczył minister.

Dodał też, że rząd nie ma nic przeciwko, aby mecze mistrzostw Europy odbywały się w sześciu miastach, a nie jak do tej pory ustalono na czterech obiektach.

„Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie UEFA, my jako organizatorzy możemy ją tylko zaopiniować. Przy realizacji takich obiektów zawsze występuje pewne ryzyko inwestycyjno-budowlane, dlatego trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność” – dodaje Drzewiecki

Minister wypowiadał się też w kwestii Stadionu Narodowego.

„Przy wyborze projektantów Stadionu Narodowego nie eksperymentowaliśmy, wybraliśmy sprawdzoną firmę polsko-niemiecką mającą duże doświadczenie. Na ryzyko podjęcia współpracy z nowicjuszami nie można było sobie pozwolić, gdyż istniała obawa, że terminy zakończenia prac mogą nie być dochowane” – wyjaśnił

Do 2012 roku planuje się, że na inwestycje związane z EURO 2012 w tym na stadiony zostanie wydanie około 8 mld złotych.

Komentarze
Wojciech Kocjan (gość) - 16 lat temu

Jak dla mnie to w Krakowie i Chorzowie występuje
najmniejsze ryzyko budowlane związane z obiektami.. W
Warszawie, Gdańsku i Wrocławiu mamy póki co pola i
plany, tymczasem w Chorzowie duży stadion, a w
Krakowie już 2 nowe trybuny...

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze