Pat w przypadku sprzedaży Dudy skomplikował sprawę transferów do klubu. Władze Legii liczyły na to, że część pieniędzy otrzymanych za Słowaka będą od razu mogli przeznaczyć na wzmocnienia. Wygląda jednak na to, że pomimo braku ruchu ze strony Interu klub sięgnie do kieszeni i sprowadzi kilku zawodników.
Ostatni tydzień to jedynie transfery z klubu. Jakub Kosecki na zasadzie wypożyczenia przeniósł się do niemieckiego drugoligowca, SV Sandhausen. Barw pierwszoligowej Arki Gdynia w nadchodzącym sezonie będzie bronił Konrad Jałocha, który również został wypożyczony (na rok). Jeżeliby zobrazować za pomocą wykresu doniesienia na temat przejścia Ondreja Dudy do Interu Mediolan, należałoby wykreślić sinusoidę. Kiedy wydawało się, że transfer do Włoch jest mało prawdopodobny, pojawiła się informacja, że Słowak jest już o krok od transferu do Interu. Ostatnie informacje są jednak znowu inne:
– Sądzę, że z Interu nic nie będzie – mówił w poniedziałek prezes Leśnodorski. W związku z przedłużającymi się negocjacjami z Interem do walki o Dudę włączyło się FC Koeln. Niemcy mają być już po pierwszych rozmowach z szefostwem warszawskiego klubu.
Bliski przejścia do wicemistrzów jest jednokrotny reprezentant Ukrainy, Pawło Ksionz. O jego możliwym przejściu do Legii pisaliśmy już wcześniej. Ukrainiec odwiedził w środę stadion przy ulicy Łazienkowskiej, gdzie były prowadzone negocjacje z jego menedżerem. Testów medycznych jednak na razie nie było. Ksionz ma kosztować Legię około 800 tysięcy euro. Wciąż na tapecie jest także temat sprowadzenia skrzydłowego Dnipro, Andrija Blizniczenki. Jednak w tym przypadku cena, jaką za zawodnika oczekuje finalista Ligi Europy, może okazać się zaporowa – mówi się o kwocie rzędu 1,5 mln euro. W kontekście przejścia do Legii pojawiły się też nowe nazwiska.
Aleksandar Prijović (25 lat) – napastnik, Szwajcaria. Zimą na testach w Legii był „polski Ibrahimović”, czyli Paweł Krauz. Ostatecznie nie zdecydowano się na podpisanie kontraktu z młodzieżowym reprezentantem Polski. Może zatem uda się zakontraktować szwajcarskiego „Ibrę”? Taki przydomek nosi napastnik tureckiego Bolusporu, Aleksandar Prijović. W ostatnim sezonie na zapleczu tureckiej ekstraklasy Szwajcar w 31 spotkaniach strzelił 16 goli oraz zaliczył pięć asyst. Wcześniej zawodnik występował m.in. w Djurgardens (gdzie spotkał Pablo Dyego), FC Sion, Tromsø, Lausanne-Sport, Derbu Country oraz Yeovil Town. Tureckie media podają informację, że Legia dogadała się już z tureckim klubem w sprawie kwoty odstępnego, która ma wynosić około 500 tys. euro. Prijović ma podpisać kontrakt na cztery lata.
https://www.youtube.com/watch?v=2cIYjkqw7Y8
Jiri Pavlenka (23 lata) – bramkarz, Czechy. Zdaniem czeskich mediów zawodnika Baniku Ostrawa obserwują dwa polskie kluby: Legia Warszawa oraz Lech Poznań. Czeski piłkarz ma za sobą pięć występów w reprezentacji do lat 21. Był także powoływany do pierwszej reprezentacji, ale debiutu w dorosłej kadrze jeszcze nie zaliczył. W sezonie 2014/2015 był podstawowym graczem Baniku Ostrawa, który ostatecznie zajął 13. miejsce w czeskiej Synot Lidze. Pavlenkę w akcji będzie można zobaczyć już w najbliższą sobotę – Banik zmierzy się w sparingowym meczu przeciw Wiśle Kraków.
Maciej Sadlok (26 lat) – obrońca, Polska. Pierwsze doniesienia o zainteresowaniu Legii zawodnikiem Wisły Kraków Leśnodorski skomentował tak:
Nie ma tematu Sadloka
— B(L)1916 (@BL_1916) June 18, 2015
Temat ucichł, ale kiedy pojawiła się informacja o zaległościach finansowych krakowskiego klubu wobec piłkarza, zaczęto spekulować o możliwości wyciągnięcia go z Wisły za darmo. Zaległe wynagrodzenia ostatecznie trafiły na konto piłkarza, więc takiej możliwości już nie ma. Jednak działacze Legii mają wciąż czynić starania, by Sadlok trafił na Łazienkowską. Wielkim orędownikiem sprowadzenia wiślaka jest ponoć trener Berg.
![Pogoń – Legia: kto ma lepszy skład na finał [PORÓWNANIE]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2025/04/9fdedbf93934bd255d1c62d19e8ac117-326x180-c-default.png)
