Wisła Kasperczaka vs. Wisła Skorży


Od początku sezonu kibice w całej Polsce zadają sobie pytanie, która Wisła Kraków jest lepsza? Ta, którą prowadził Henryk Kasperczyk czy obecna, dowodzona przez Macieja Skorżę. Ilu fanów tyle opinii, dlatego jednoznaczna odpowiedź na to pytanie jest niemożliwa. Ale spróbować można.


Udostępnij na Udostępnij na

Na początku trzeba postawić sobie kryteria na podstawie, których dokona się oceny. Wiadomo już, że Biała Gwiazda Henry`ego na stałe wpisała się w historię polskiego i europejskiego futbolu, ale do swoich sukcesów już nie nawiąże. Z kolei piłkarze Skorży jak na razie zdobyli tylko tytuł mistrza jesieni, ale przecież wciąż mogą zdobywać kolejne trofea. Jak więc w miarę obiektywnie rozstrzygnąć, która Wisełka jest lepsza? Ano poprzez porównanie poszczególnych formacji.

Bramkarze

Angelo Hugues przybył do Wisły Kraków mając już 37 lat, w dodatku po długim okresie grzania ławy w FC Lorient i Olympique Lyon, dlatego też mocnym punktem Białej Gwiazdy nie był. Bronił wyjątkowo niepewnie, często wypuszczał złapane już piłki bądź parował je przed siebie. Gubił się też często przy rzutach rożnych, nie wiedząc czy wyjść na przedpole czy zostać w polu bramkowym. To on ewidentnie zawalił rewanżowy mecz 1/8 finału Pucharu UEFA z Lazio Rzym, nie popisując się przy obu golach Enrico Chiesy. Mariusz Pawełek na pewno jest golkiperem o niebo lepszym niż przereklamowany Hugues, czasem dostaje powołania do reprezentacji Polski, choć też wydaje się, że w Wiśle nie nawiązał jeszcze do formy z okresu gry w Odrze Wodzisław Śl. W rywalizacji golkiperów punkt więc dla niego.

Wynik: 1:0 dla Wisły Skorży

Obrońcy

W ostatnich latach defensywa Białej Gwiazdy uległa nieznacznemu tylko przemeblowaniu. Na prawej stronie obrony wciąż nie ma mocnych na Marcina Baszczyńskiego, zaś na środku bloku obronnego w dalszym ciągu pewne miejsce ma Arkadiusz Głowacki. Teraz jednak jego partnerem na pozycji stopera jest doświadczony Brazylijczyk Cleber, który nie dość, że gra pewnie w defensywie, to jeszcze imponuje świetną skutecznością jak na środkowego obrońcę. Gdy Wiślaków prowadził Kasperczak, wspólnie z Głową grał Mariusz Jop, ale były gracz Widzewa Łódź wielką formę osiągnął dopiero po przenosinach do FK Moskwa, w Krakowie nie zachwycając. Na lewej obronie gra dziś Dariusz Dudka, ale głównie z przymusu, bo przecież od listopada były zawodnik Amiki Wronki grywa jako defensywy pomocnik. Skorża wystawia go jednak na flance, nie chcąc zabierać miejsca w środku pola Radosławowi Sobolewskiemu, który nie jest tak uniwersalny jak Dudka. U Kasperczaka, na lewej obronie niepodważalne miejsce miał Maciej Stolarczyk, który grał w sposób bezkompromisowy i nieprzyjemny dla rywala, w dodatku wówczas powoływany był również do reprezentacji Polski przez Pawła Janasa. A więc w rywalizacji defensorów po punkcie dla obu bloków obronnych.

Wynik: 2:1 dla Wisły Skorży

Pomocnicy

Tu różnica będzie już znacznie większa, bo Kasperczak dysponował bez wątpienia najlepszą drugą linią wśród wszystkich szkoleniowców w pierwszej lidze w XXI wieku! Będący w życiowej formie Kamil Kosowski na lewej stronie i Kalu Uche na prawej, byli dla każdej defensywy rywali nie do zatrzymania. W środku pola brylował Mirosław Szymkowiak, który zagrywał kolegom z ataku fenomenalne prostopadłe piłki. Szymek mógł w spokoju skupić się na rozgrywaniu, nie zawracając sobie głowy zadaniami defensywnymi, bo całą czarną robotę (zresztą w iście mistrzowskim stylu) odwalał za niego Mauro Cantoro. Dzisiejsza Wisła również ma najlepszych pomocników w całej lidze, ale do tych z Wisły Kasperczaka wiele im jeszcze brakuje. Fenomenalną skutecznością imponuje Zieńczuk (już 9 goli w tym sezonie!), do dobrej dyspozycji wraca Kosowski, ale Białej Gwieździe wyraźnie brakuje kreatywnego rozgrywającego jakim był Szymek. W środku pola występuje duet defensywnych pomocników: Cantoro- Radosław Sobolewski, ale żaden nie ma predyspozycji na playmakera. Takim graczem miał być Tomas Jirsak, ale sprowadzony latem za 700 tys. euro z FK Teplice Czech, nie przebił się do pierwszego składu, póki co występując jedynie w Młodej Ekstraklasie. Dwa punkty dla Wisły Kasperczaka, jeden dla Wisły Skorży.

Wynik: 3:3

Napastnicy

Co ciekawe, podstawowym duetem napastników u Kasperczaka, nie był wcale duet Tomasz Frankowski- Maciej Żurawski, a Marcin Kuźba- Żurawski. Nie zmienia to jednak faktu, że obaj prezentowali się wybornie, tworząc wręcz kosmiczny duet napastników. Dziś w ataku Wisły wreszcie błyszczy Paweł Brożek, który ma już na koncie osiem bramek. Wyraźnie brakuje mu jednak dobrego partnera w napadzie. Takim kimś wydawał się być Andrzej Niedzielan, ale na razie Wtorek zmuszony jest leczyć poważną kontuzję i do gry wróci dopiero na wiosnę. Tak więc znów dwa punkty dla Wisły Kasperczaka, jeden dla Wisły Skorży.

Wynik: 5:4 dla Wisły Kasperczaka

Trenerzy

Henryk Kasperczak to trener wielki. Bez dwóch zdań. Prowadzona przez niego Wisła prezentowała futbol kosmiczny, a oglądanie jej w akcji było przyjemnością zarówno dla kibiców Białej Gwiazdy jak i dla ludzi, którzy zbytnio za nią nie sympatyzowali. Maciejowi Skorży udaje się powoli osiągać ideał Kasperczaka, choć pracy przed byłym szkoleniowcem Dyskobolii Grodzisk Wlkp. jeszcze trochę. Na razie w tym starciu Kasperczaka ze Skorżą, górą ten pierwszy, który zwycięża osiągnięciami i doświadczeniem, ale Maciej S. jest na najlepszej drodze do tego, by dorównać i jednym i drugim Henriemu. Dwa punkty dla Kasperczaka, jeden dla Skorży.

Końcowy wynik: 7:5 dla Wisły Kasperczaka

Na razie więc jasno wynika, że lepsza jest Wisła Henryka Kasperczaka, ale…Maciej Skorża ma ten komfort, że przed nim jeszcze wiele (miejmy nadzieję) sezonów pracy w Krakowie, a wówczas…do wygrania jest naprawdę sporo.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze