Wielkie święto przy Cichej! Ruch Chorzów wraca na zaplecze ekstraklasy!


„Niebiescy” wygrali 4:0 z Motorem Lublin i uzyskali promocję do 1. ligi

29 maja 2022 Wielkie święto przy Cichej! Ruch Chorzów wraca na zaplecze ekstraklasy!
Marcin Bulanda / PressFocus

Ruch Chorzów wraca do Fortuna 1. Ligi po czterech latach. „Niebiescy” jako beniaminek na boiskach 2. ligi szybko uzyskali promocję na zaplecze ekstraklasy. W finale barażów eWinner 2. Ligi wygrali z Motorem Lublin aż 4:0. Bohaterem meczu został Daniel Szczepan, który skompletował hattricka. Czy chorzowianie w 1. lidze mogą szukać kolejnego awansu?


Udostępnij na Udostępnij na

Przed startem finału barażów eWinner 2. Ligi sezonu 2021/2022 była pewna jedna rzecz. Fortuna 1. Liga pozyska klub z mocnym zapleczem kibicowskim. Ruch Chorzów to klub z wielkimi tradycjami, ale Motor Lublin ma także dużą rzeszę wiernych fanów. Ale to nie pojedynek kibicowski decydował o awansie, lecz popisy piłkarzy na boisku przy ul. Cichej. W ostatnim meczu sezonu górą byli „Niebiescy”, którzy wygrali aż 4:0 i świętowali awans na zaplecze ekstraklasy.

Ruch Chorzów tym razem bez nerwów

Po półfinale barażów eWinner 2. Ligi kibice „Niebieskich” mogli być lekko zaniepokojeni. Ruch Chorzów w walce z Radunią Stężyca stwarzał sobie wiele okazji bramkowych, ale nie potrafił ich zamienić na gole. Dopiero dogrywka zdecydowała o awansie chorzowian. To mogło lekko zaniepokoić fanów, którzy widzieli pewne zwycięstwo Motoru w Suwałkach. Mimo to większość typowała Ruch w roli faworyta ostatniego meczu sezonu 2021/2022. I prawidłowo.

Chorzowianie bardzo szybko wyszli na prowadzenie w spotkaniu z Motorem. Już w 7. minucie otrzymali rzut karny po zagraniu piłki ręką przez obrońcę gości. Michał Mokrzycki podszedł do piłki ustawionej na wapnie i pewnie wykorzystał „jedenastkę”. Niecałe 20 minut później Ruch Chorzów podwyższył na 2:0 za sprawą Daniela Szczepana, który wykorzystał fatalny błąd przyjezdnych. Gospodarze wyraźnie lepiej weszli w mecz i kontrolowali przebieg meczu. Goście mieli tylko sporadyczne okazje strzeleckie, ale zazwyczaj świetnie spisywali się obrońcy, nie dopuszczając do strzałów na bramkę Jakuba Bieleckiego.

Dopiero w drugiej połowie przyjezdni ożywili się i już na samym początku wywalczyli rzut karny. Rafał Król podszedł do piłki ustawionej na 11. metrze, ale jego strzał zatrzymał się na słupku. W tej części gry goście mocniej naciskali, ale to jednak chorzowianie lepiej czuli się na boisku. Skrzydła Motorowi podciął w 68. minucie Szczepan, zdobywając gola na 3:0. Ostatecznie jeszcze w 84. minucie napastnik „Niebieskich” skompletował hattricka i ustalił wynik spotkania na 4:0. Ruch wrócił na zaplecze ekstraklasy po czterech latach.

Daniel Szczepan bohaterem barażów

Tak jak Real Madryt ma Karima Benzemę, tak Ruch Chorzów ma Daniela Szczepana. 26-letni napastnik jest głównym autorem awansu „Niebieskich” z barażów do 1. ligi. W pierwszym spotkaniu z Radunią Stężyca miał on kilka groźnych sytuacji. A pewnie dość długo siedziała mu w głowie sytuacja z drugiej połowy tego meczu, kiedy decydował się mijać bramkarza. Tylko wtedy za mocno wypuścił sobie piłkę do lewej strony i nie mógł zamknąć akcji. Ale odpokutował to w dogrywce, strzelając jedynego gola dającego awans do finału.

W meczu finałowymch Daniel Szczepan zachował więcej zimnej krwi. Sytuacje, do których udawało mu się dojść, zamienił na gole. Hattrick zdobyty przez 26-latka dał awans „Niebieskim” do 1. ligi. W przeszłości napastnik Ruchu też cieszył się z promocji na zaplecze ekstraklasy, bo w barwach GKS-u Jastrzębie był jedną z kluczowych postaci. Później popełnił błąd z transferem do Śląska Wrocław, od którego się odbił. Nie udało mu się też obudować w Jastrzębiu, więc zszedł jeszcze poziom niżej. W sumie w sezonie 2021/2022 zdobył on 15 goli i zanotował 7 asyst.

Ruch Chorzów to nie tylko jego napastnik. Należy tutaj jeszcze wyróżnić doświadczonych Łukasza Janoszkę oraz Tomasza Foszmańczyka. Świetny sezon miał także Michał Mokrzycki, który od przyszłego sezonu będzie grać w Wiśle Płock. W barażach z dobrej strony pokazali się jeszcze Patryk Sikora, Rusłan Żubkow czy Tomasz Wójtowicz.

Co dalej?

Awans na zaplecze ekstraklasy był celem Ruchu Chorzów, który po raz pierwszy wszedł z 3. ligi do 1. ligi sezon po sezonie. Przez niemal całą historię „Niebiescy” byli związani z ekstraklasą (dawniej 1. ligą), ale zdarzało im się opuszczać na krótko polską elitę. Tak naprawdę dopiero teraz trwa dłuższy rozbrat z najwyższą ligą w kraju. Pamiętamy, jak chorzowianie mieli problemy finansowe, przez które zaczęli spadać coraz niżej. Teraz trwa odbudowa zespołu i najbliższym celem będzie utrzymanie w Fortuna 1. Lidze.

Poziom finansowy chorzowian jeszcze nie jest na tyle dobry, aby atakować od razu ligową czołówkę. Skład też będzie wymagać wzmocnień, aby móc bezpiecznie zostać na tym poziomie ligowym. Trzeba przyznać, że w Chorzowie dobrze szkolą młodzież, bo już teraz mogliśmy podziwiać kilku uzdolnionych młodych zawodników w 2. lidze. Oni też powinni pokazywać się z dobrej strony w przyszłym sezonie.

O awans nie będzie łatwo jeszcze z innego powodu. Wśród pierwszoligowców będzie sporo klubów mających ambicję do walki o promocję do ekstraklasy. Trzeba przyznać, że towarzystwo przyszłego beniaminka 1. ligi będzie naprawdę bardzo ciekawe. Kibice zapewne nie mogą się doczekać nadchodzących derbów z GKS-em Katowice. Będą także starcia m.in. z ŁKS-em, Wisłą Kraków, Zagłębiem Sosnowiec.

Ruch Chorzów szybko zrealizował swój plan minimum, jakim był jak najszybszy powrót na zaplecze ekstraklasy. Teraz zapewne „Niebiescy” będą potrzebowali chwili na złapanie odpowiedniego oddechu przed awansem do ekstraklasy. Kibicowsko są w krajowej czołówce, sportowo wyglądają naprawdę dobrze, a też długo liczyli się w walce o bezpośredni awans z eWinner 2. Ligi. Pozostaje jeszcze dopiąć wszystko organizacyjnie, a dzięki nowym władzom, które przejęły klub po spadku do 3. ligi, zaczyna tam wszystko wyglądać coraz lepiej.

Jak długo będziemy jeszcze na „Niebieskich” czekać w PKO Ekstraklasie? Bo na pewno w końcu tam się znajdą, tam jest ich miejsce.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze