Więcej niż klub


W ostatnim czasie Lechia Gdańsk była na tapecie tylko i wyłącznie ze względu na wydumaną akcje "Gazety Wyborczej" (notabene- partnera prasowego biało-zielonych!) dotyczącą rasizmu, podobno tak powszechnego na Traugutta 29. Szkoda jednak, że nikt nie pochylił się nad szeregiem akcji prowadzonych przez Lechię, która jak mało, który klub w Polsce dba o swoich kibiców i angażuje się w gigantyczną wręcz ilość akcji charytatywnych.


Udostępnij na Udostępnij na

Ofensywa „GW” na gdański klub zaczęła się tuż po kwietniowym meczu z Wartą Poznań, gdzie kibice Lechii mieli obrażać czarnoskórego gracza poznańskiego zespołu, Alana Ngamayamę. Jak było w Poznaniu- nie wiem, nie wnikam, nie było mnie tam, więc nie mogę się na ten temat wypowiedzieć. Problem polega na tym, że nie było tam również Rafała Steca, co jednak nie przeszkodziło mu w napisaniu tekstu „Po skandalu w Poznaniu: PZPN znów przemilczy rasizm?”. Zawsze wydawało mi się, że jedną z podstawowych zasad dziennikarstwa jest to, że jak byłem na miejscu, to pisze co widziałem, a jak nie, to siedze cicho, bo przecież mnie tam nie było, więc skąd mogę wiedzieć jak miały się sprawy, a relacje innych to nie to samo co obserwowanie sprawy z samego centrum wydarzeń. W tym samym tekście napisane jest również o tym, że kibice Lechii buczeli na dwóch czarnoskórych piłkarzy Legii Warszawa- Martinsa Ekwueme i Takesure Chinyame w trakcie rewanżowego meczu 1/4 finału Pucharu Polski. Tak się złożyło, że akurat obserwowałem z wysokości trybun to spotkanie i dokładnie wiem, jak sprawy wyglądały. 5-6 idiotów siędzących niedaleko mnie zaczęło obrzucać czarnoskórych graczy plugawymi eptitatmi, po czym sami zostali zjechani przez resztę widzów, co omal nie skończyło się bójką. Łatwiej jednak napisać, że buczał cały stadion, a nie tylko pewien jego margines.

Taka jest więc krótka geneza opinii, że Traugutta 29 to nie tylko „ostatni bastion prawicy”, ale również „ostatni bastion rasizmu”. Opinii niewątpliwie bardzo krzywdzącej, ale w dzisiejszych czasach coraz bardziej zaciera się różnica między typowymi bulwarówkami a dziennikami opiniotwórczymi. Liczy się tylko sprzedaż gazety, a nie jej merytoryczna zawartość, więc artykuły nie przystające poważnym tytułom to już w Polsce rzecz absolutnie na porządku dziennym- niestety. Mało kto zatem, poza Gdańskiem i okolicami, słyszał o szeregu akcji prowadzonych przez Lechię. Przede wszystkim warto wspomnieć o turnieju „Piłka jest kolorowa: Lechia dla tolerancji„, który miał pokazać, że w Gdańsku nie ma żadnego przyzwolenia na rasizm. W zawodach wzięli udział m.in. pracownicy Stoczni Gdańskiej, urodzeni w Senegalu i Indiach, którzy zmierzyli się z drużyną kibiców biało- zielonych. Poza gazetami z Pomorza, o inicjatywie mało kto jednak napisał. Później z gdańskimi fanami spotkał się Paweł Adamowicz by porozmawiać o kwietniowych wydarzeniach. Prezydent Gdańska sformuował następujący wniosek z tego spotkania: – Zdaje sobie sprawę, że na szkodę klubu działa zdecydowana mniejszość, ale tym bardziej musi to spowodować, że większość normalnych kibiców się temu przeciwstawi.

Poza tym, piłkarze Lechii bardzo często gościli w domach dziecka, a także hospicjach i szpitalach. W grudniu ubr. podopieczni Dariusza Kubickiego zabawili się w św. Mikołajów i obdarowali dzieci z oruńskiego domu dziecka wieloma prezentami (obecnie dzieci z tego sierocińca przebywają na wakacjach w górach, zaś ich wyjazd sfinansowali kibice, którzy pieniądze na wyjazd mogli wrzucać do specjalnie przygotowanych puszek przed i w trakcie meczów ze Zniczem i Stalą. Ta akcja, a także szereg innych to inicjatywa stowarzyszenia kibiców Lechii- Lwy Północy). Przeznaczyli również szereg klubowych gadżetów na aukcje, tak by uzbierać pieniądze na sprzęt medyczny. Podobnie było w przypadku ciężko chorej Oliwii- córeczki jednego z kibiców biało- zielonych. Do licytacji poszły w tym przypadku koszulka z podpisem Artura Boruca z meczu z Czechami, a także piłka z autografami reprezentantów Polski i Leo Beenhakkera. Efekt licytacji? Uzbierane 2850 zł, które na na pewno pomogły w leczeniu i rehabilitacji małej Oliwii. Lechia również nie zapomina o bezdomnych z Towarzystwa św. Alberta, którym wręczyła sprzęt sportowy, w którym piłkarze z rocznika` 90 występowali na turnieju halowym w Rewalu. Takie zaopatrzenie na pewno ucieszyło bezdomnych, występujących w klubie Albert Futbol Team. Gdański klub pomaga również swoim kibicom w znalezieniu pracy. Na stronie www.lechia.net można znaleźć co jakiś czas ogłoszenia dla bezrobotnych. Poza tym organizowane są liczne ciekawe konkursy z atrakcyjnymi nagrodami np. konkurs na najładniejsze mieszkanie, udekorowane biało- zielonymi barwami.  Po Gdańsku od pewnego czasu jeździ biało- zielony tramwaj (żaden inny klub w Polsce nie ma swojego własnego tramwaju!) zachęcający do kibicowania Lechii. Na samym stadionie zaś powstał specjalny sektor rodzinny, na który przychodzić mogą całe rodziny. Rodzice z zapartym tchem obserwują poczynania piłkarzy Lechii, zaś dzieci mogą bawić się w specjalnie przygotowanym dla nich wielkim dmuchanym zamku. Warto również wspomnieć o tym, że klub oddał przysługujące mu bilety na mecze Polaków na EURO 2008 kibicom, którzy mogli je wygrać w specjalnym konkursie. Już niedługo także, na wzór klubów angielskich, młodzi piłkarze Lechii którzy do klubu przybyli z innych województw, nie będą musieli mieszkać w internacie, ale pod swój dach wezmą je rodziny mieszkające w Gdańsku.

Motto wielkiej Barcelony to „Mes que un club” (Więcej niż klub) świadczące o tym, że Blaugrana to nie tylko zespół piłkarski, ale także szereg inicjatyw społecznych, akcji charytatywnych, klub, który żadnemu potrzebującemu nie odmówi pomocy. Tak samo można powiedzieć o Lechii Gdańsk. I żadna pseudoakcja „Gazety Wyborczej” tego nie zmieni.

Komentarze
~Lechista (gość) - 16 lat temu

Ogromny szacunek dla autora tekstu !
Nie jest nowoscia,ze to,co tyczy sie Lechii,musi u
''obcych'' wzbudzac mega sensacje,w negatywnym
tego slowa znaczeniu.
Autor teksu nie nadmienil jeszcze,jak ogromna prace
wlozyli w akcje charytatywne czlonkowie
stowarzyszenia LWY POLNOCY.
Czego mozna sie spodziewac po komentarzach
wypisywanych przez ''dziennikarzy z GW ?!
Niczego obiektywnego,bo co ich obchodza dzieci
wychowywane w domach dziecka ?!
Lepiej pokazac zdjecie kibica Legii i napisac,ze to
Lechista-rasista !
Panie Macieju,dzieki za ten artykol i tylko szkoda,ze
tak pozno napisany,ze nie w tym czasie,co
''red.''Stec napisal klamliwe wypociny o
najlepszych kibicach w Polsce,czyli o nas,Lechistach.

Odpowiedz
1145 (gość) - 16 lat temu

Przede wszystkim dzięki za miłe słowa. Co do Lwów
Północy, to kurcze głupio wyszło, że szereg ich akcji
opisałem, a nie wspomniałem, że to oni za nimi stoją.
Na szczęście istnieje opcja edycji tekstu, więc co
trzeba dodałem o udziale tego stowarzyszenia, a
także, o czym wspomniano też na forum lechia.gda.pl o
"biało- zielonych wakacjach" dzieci z oruńskiego
domu dziecka. Zaś co do terminu artykułu- z jednej
strony racja leży po Twojej stronie, zaś z drugiej
strony Lechia na ataki ze strony GW odpowiedziała w
najlepszy sposób- awansując do ekstraklasy, a już
atmosfera na meczu ze Zniczem jak i po nim to było
coś absolutnie niesamowitego. Zatem teraz ten artykuł
może się ukazać jako dowód, że Lechia jest takim
polskim odpowiednikiem Barcelony i wymienianie
wszelkich akcji Lechii to po prostu pokazanie ile ten
klub robi dla innych, a nie defensywa przed atakami
GW.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze