Kibice „Kanonierów” mogą odetchnąć z ulgą. Arsene Wenger pozostanie na kolejne dwa lata w Arsenalu.

„Boss” zapowiedział, że następny sezon będzie kluczowy, jeżeli Arsenal nie zdobędzie żadnego trofeum, wtedy przedłużenie jego umowy może nie być takie pewne. Niemniej skończyło się na strachu, bo na kolejkę przed końcem tych rozgrywek, Wenger podpisał nową umowę, która gwarantuje mu pracę do 2013 roku. Za priorytet Francuz postawił sobie zatrzymanie w klubie Fabregasa i Van Persiego.
Wiadomym jest, że w tegorocznym okienku transferowym Wenger będzie chciał wydać trochę pieniędzy. Już na tę chwilę, bardzo blisko klubu z Ashburton Grove jest Marokański snajper Bordeaux – Marouane Chamakh. Podobno do Londynu ma przybyć, mający za sobą bardzo udane rozgrywki, bramkarz Joe Hart. W ostatnich sezonach Wenger nie przyzwyczaił nas do takich ruchów oraz spekulacji transferowych. Głównie koncentrował się na ściąganiu nastolatków lub piłkarzy młodych z wielkim potencjałem. Francuski szkoleniowiec będzie zarabiał rocznie 5 milionów euro.