Wawrzyniak: Jestem uradowany

Co pan czuł, wiedząc, że jest pan w gronie 26 zawodników, którzy mają szanse na wyjazd do Austrii?

Na pewno cieszyłem się z tego faktu, że znajdowałem się na liście 32 zawodników. Obecnie jestem uradowany, że jestem w gronie 26 zawodników, którzy mają bardzo duże szanse na wyjazd do Austrii. Za niedługo czeka mnie zgrupowanie w Niemczech gdzie dam z siebie wszystko.

Zaskoczył pana wybór trenera Beenhakkera, który wykreślił z szerokiej kadry m.in Artura Wichniarka i  Łukasz Piszczka? 

Nie mogę tej sytuacji komentować i nie chce. Najwidoczniej Leo Beenhakker nie widział sensu powoływać Artura, Łukasza i innych.

Czy jest pan zaskoczony faktem iż na zgrupowanie do Niemiec pojedzie Pazdan, Kokoszka i słabo ostatnio grający Garguła?

Od oceniania zawodników są trenerzy, a w przypadku reprezentacji – Leo Bennchaker. Holendrowi należy się duży szacunek, nie tylko za sukcesy z innymi reprezentacjami lecz za to że udało mu się po raz pierwszy w historii doprowadzić Polskę do Mistrzostw Europy.

Jak ocenia pan swoje szanse na występ podczas trwania Mistrzostw Europy?

Do Mistrzostw Europy jeszcze dużo czasu. Tak jak mówiłem w Niemczech czeka nas zgrupowanie. Tam dam z siebie wszystko aby dostać szanse gry podczas Euro.

Może coś z innej „beczki.” Jaka panuje atmosfera w ekipie warszawskiej Legii przed starciem z Polonią Bytom?

Bardzo dobra. Wierzymy, że w tym spotkaniu damy rade przynajmniej wywalczyć jeden punkt, który da nam upragnione wicemistrzostwo kraju. Wszyscy mamy nadzieję, że uda nam się wywalczyć 2 miejsce w lidze.

Polscy kibice powoli stają się rasistami. Czy myśli Pan, że akcja „wykopmy rasizm ze stadionów” przyniesie jakiś pozytywny rezultat?

Nie przesadzajmy. W każdym kraju pojawiały się jakieś incydenty rasistowskie. Także na nas przyszedł czas. Polska jest krajem tolerancyjnym. Polacy oprzytomnieją i staną się w pełni tolerancyjni.

Dziękuje za rozmowę.

Dziękuje.

Jakub Wawrzyniak Legia Warszawa