Napastnik AS Romy, Jeremy Menez, przyznał, że drużyna z Rzymu straciła na jakości, odkąd kontuzjowany jest Francesco Totti.
Francesco Tottiego od początku sezonu prześladuje pech. Rozgrywki zaczął perfekcyjnie. Strzelał dużo bramek i właściwie jako jeden z nielicznych nie zawodził. Niestety, w ostatnim czasie musiał się poddać operacji kolana i jego przerwa w grze musi jeszcze jakiś czas potrwać. Cała ta sytuacja odbija się negatywnie na zespole. Roma gra słabo i nieprzekonująco. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę napastnik rzymian, Jeremy Menez, który przyznaje, że bez Tottiego gra się jego zespołowi ciężko.
– Roma traci na swej jakości podczas nieobecności Francesco. Potrzebujemy go i mam nadzieję, że wkrótce wróci do gry. Jednak my się nie poddajemy. W niedzielę potrzebujemy zwycięstwa nad Bari, żeby atmosfera wokół zespołu trochę się rozluźniła. Zrobię wszystko, aby w niedzielę wpisać się na listę strzelców – oznajmił Francuz.
AS Roma obecnie zajmuje 13. pozycję w tabeli. Jest to rozczarowujące, ponieważ zespół z takimi ambicjami powinien walczyć o jak najwyższą lokatę.