Legia swoje pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej odniosła dopiero w trzecim meczu. „Wojskowi” w Bielsku-Białej pokonali tamtejsze Podbeskidzie 2:1. Mimo zdobycia kompletu punktów trener legionistów Jan Urban nie był zadowolony z postawy swoich podopiecznych. Szczególnie słaba w wykonaniu warszawian była pierwszaka odsłona meczu.
− Cieszyłem się z gry od początku drugiej połowy do pierwszej bramki. Później się cofnęliśmy. Po ponownym wyjściu na prowadzenie zabrakło nam trzeciego gola. W końcówce świetnie interweniował Kuciak i uratował nam komplet punktów – stwierdził Urban.
Mecz z „Góralami” został okupiony urazami: −Był to mecz walki, dawno nie widziałem tyle krwi i skopanych zawodników. Wszystkich rannych zabieramy do Warszawy i szykujemy się do spotkania z Górnikiem. Oby te dolegliwości nie wpłynęły na sytuację kadrową przed meczem z Olimpią. Nie wiem, czy kontuzjowani do tej pory wrócą na mecz z Olimpią. Dzisiejsze urazy nie są poważne, ale bolesne. Daniel Łukasik ma przeorany korkami mięsień czworogłowy – relacjonował trener.
Jan Urban podsumował również występ Bartosza Bereszyńskiego na prawej stronie obrony: − Nieźle w obronie zaprezentował się Bereszyński. To szybki i wytrzymały zawodnik. Bartek zaczyna grać w defensywie i teraz przekonamy się, gdzie powinien występować częściej.
Legia Warszawa z 37 punktami pozostaje liderem T-Mobile Ekstraklasy. W najbliższej kolejce legioniści na własnym stadionie zmierzą się z Górnikiem Zabrze.