Turcja w półfinale!


20 czerwca 2008 Turcja w półfinale!

Reprezentacja Turcji pokonała w niesamowitym spotkaniu Chorwację po rzutach karnych, w których zwyciężyli 3:1. W podstawowym czasie gry było 1:1. Bramkę dla Chorwatów w 119 minucie zdobył Klasnic, a w ostatniej akcji spotkania wyrównał Semih Sneturk.


Udostępnij na Udostępnij na

Mecz pomiędzy Chorwacją, a Turcją był bardzo zacięty i już początek spotkania pokazywał, że nie będzie to wielkie spotkanie.

W 20. minucie w pole karne wpadł Luka  Modrić, zagrał na dłuższy słupek do Olicia, ten trafił w poprzeczkę, a dobijający głową Niko Kranjcar przeniósł piłkę nad poprzeczką. Po tej akcji obie drużyny cofnęły sie do defensywny i czekały na błąd któregoś z rywali.

Fatih Terim
Fatih Terim (fot. bbc.co.uk)

Na początku drugiej połowy Olić był w sytuacji sam na sam z Rustu, ale nie zdołał opanować piłki i sytuację wyjaśnili tureccy obrońcy. Kolejna dobra szansa dla Chorwatów naszła dopiero w 84. minucie. Wtedy to z rzutu wolnego uderzał Dari Srna jednak świetną paradą popisał się Rustu. O drugiej części można powiedzieć, że Turcja mało atakowała i starała się bronić własnej bramki.

Pierwsza połowa dogrywki także polegała na czekaniu na błąd i dlatego nie było żaadnej dobrej sytuacji czy to ze strony Turków czy podopiecznych Slavena Bilicia. W drugiej połowie do pewnego momentu również było bardzo nudno. W 119 minucie niespodziewanie padł gol dla Chorwacji. Modrić uprzedził tureckiego bramkarza, dośrodkował w pole bramkowe, a tam Klasnić oddał celny strzał głową. Wtedy już nikt nie wierzył, że Turkom w doliczonym czasie gry uda się zdobyć upragnioną akcję. A jednak! Gdy sędzia już miał zamiar gwizdać koniec spotkania to Rustu daleko wybił piłkę, a na linii pola karnego Semih oszukał chorwackich obrońców i strzelił nie do obrony. To był dla Chorwatów szok, bowiem inaczej tego nazwać nie można.

Nadeszła seria rzutów karnych w nich Turcy strzelali bezbłędnie za to Chorwaci spudłowali aż trzykrotnie. Ostatecznie podopieczni Terima wygrali w serii karnych 3:1.

A oto jak przebiegała owa seria jedenastek:

0:0 Modrić (przestrzelił)
0:1 Arda
1:1 Srna
1:2 Semih
1:2 Rakitić (przestrzelił)
1:3 Altintop
1:3 Petrić (broni Rustu)

Komentarze
Dariusz Kmieciński (gość) - 16 lat temu

Tak mi się wydaje, że Turcja będzie w finale. Widać
pracę Fatiha Terima, który (może) powtórzy
osiągnięcie Rehhagela. -:)

Turcy mają niesamowite szczęście - gol w ostatniej
minucie ze Szwajcarią, trzy gole z Czechami, gol
wyrównujący w dogrywce. Klękajcie narody, brawo!

Odpowiedz
Kamil Kardaś (gość) - 16 lat temu

Mam nadzieję, że nareszcie jakaś drużyna z EUROPY z
nimi wygra. Pierwsza reprezentacja, która może
zrealizować moje marzenie to Niemcy. DEUTSCHE POWER!

Odpowiedz
Kamil Kardaś (gość) - 16 lat temu

Mam nadzieję, że nareszcie jakaś drużyna z EUROPY z
nimi wygra. Pierwsza reprezentacja, która może
zrealizować moje marzenie to Niemcy. DEUTSCHE POWER!

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze