Trwa świetna passa 'Violi’


Zgodnie z naszymi zapowiedziami, Lazio Rzym nie sprostało dziś na własnym boisku Fiorentinie. Przyjezdni z Florencji odnieśli skromną wygraną, dzięki której umocnili się w czołówce tabeli i kontynuują passę jedenastu kolejnych spotkań bez porażki w rozgrywkach ligi włoskiej.


Udostępnij na Udostępnij na

Początek spotkania należał do gości. Podopieczni Cesare Pradelliego od pierwszego gwizdka sędziego przejęli zdecydowaną inicjatywę i raz po raz konstruowali bardzo groźne akcje oskrzydlające. W 19. minucie Fiorentina objęła w pełni zasłużone prowadzenie. Katastrofalny błąd 43-letniego goalkeeperea Lazio – Marco Ballotty bez najmniejszych skrupułów wykorzystał Giampaolo Pazzini. Wydawało się, że kolejne bramki dla wyżej notowanej i faworyzowanej Fiorentiny są tylko kwestią czasu. Piłkarze Lazio Rzym nie zamierzali jednak koncentrować się na grze defensywnej i jeszcze przed przerwą chcieli doprowadzić do wyrównania. Bardzo blisko celu byli Rocchi, Makinwa, a także Stendardo, lecz za każdym razem górą był bramkarz gości.

Druga połowa przebiegała już pod wyraźne dyktando miejscowych zawodników. Delio Rossi musiał udzielić swoim podopiecznym kilku cennych uwag, bowiem gospodarze zupełnie nie przypominali zespołu, który w ostatnich tygodniach prezentował się z fatalnej dyspozycji. Lazio zdobyło przewagę przede wszystkim w środkowej części boiska i to pozwoliło na konstruowanie ciekawych ataków. Wiele okazji na uratowanie choćby remisu zespół gospodarzy stworzył sobie w końcówce meczu. Niestety, ku rozczarowaniu fanów „Biancocelesti”, piłkarze Lazio za każdym razem przegrywali pojedynki z niesamowicie dysponowanym Sebastienem Frey’em, który kilkakrotnie uratował Fiorentinę z poważnych opresji. Francuz w 82. minucie popisał się niewiarygodnym refleksem, broniąc uderzenie Mutarelliego. W 90. minucie pomocnik Lazio w otwarty sposób wyraził swoją frustrację i otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę.

Ostatecznie Fiorentina wywiozła ze stolicy Włoch komplet punktów i dzięki temu utrzymała bardzo bliski kontakt z czołówką Serie A. Przynajmniej do jutra zespół z Florencji będzie tracił do prowadzącego w ligowej klasyfikacji Interu zaledwie jeden punkt.

Z kolei Lazio odniosło kolejną porażkę i nie poprawi swojej fatalnej sytuacji w tabeli. Wydaje się, że posada szkoleniowca „Biancocelesti” – Delio Rossiego „wisi na włosku”.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze