Jak informują angielskie media, napastnik FC Liverpoolu Fernando Torres uda się z zespołem w podróż do Lyonu na mecz Ligi Mistrzów.
Po sobotnim spotkaniu z Fulham wydawało się, że hiszpański napastnik odpocznie na pewien czas od futbolu. Menadżer „The Reds” Rafael Benitez ma jednak inne plany i chce zabrać Torresa na środowy mecz LM z Olympique Lyon. W składzie zabraknie natomiast kapitana i legendy Liverpoolu, Stevena Gerarda.
– Musimy zabrać Fernando, ponieważ nie mamy wielu opcji. – powiedział w rozmowie z dziennikarzami Benitez. – Musimy pracować z nim i resztą zespołu. – dodał hiszpański trener.
Jak podają media, ze sztabu medycznego Liverpoolu docierają informacje, jakoby Torres nadal odczuwał lekki ból.