Konflikt pomiędzy Johnem Terry a władzami Chelsea Londyn nie zmierza ku końcowi i jak donoszą angielskie tabloidy, kapitan „The Blues” może opuścić zespół!
Kłopoty wychowanka Chelsea zaczęły się wraz z przybyciem nowego trenera na Stamford Bridge. Terry nie otrzymał na wstępie statusu kapitana i zaczęły się nieporozumienia…
– Tu nie chodzi o pieniądze – mówi jeden z kolegów Johna, pragnący zachować anonimowość – Chodzi o szacunek do człowieka, który od 14 lat służy zespołowi. Teraz ma szereg nieporozumień z klubem i nikt nie chce ich sprostować!
Dodatkowo przysłowiowej oliwy do ognia dolali włodarze Manchesteru City, którzy wyrazili chęć zatrudnienia Terry`ego w swoich szeregach. Obecnie angielski defensor przebywa z zespołem na obozie treningowym w USA, więc w ciągu najbliższych dni nie poznamy więcej szczegółów dotyczących jego przyszłości.
jak te doniesienia sa prawdziwe to terry powinnien
odejść
Wątpie w to że Terry opuści Chelsea. Wierzyć w to co
piszą angielskie brukowce takie jak "The Sun" bądź
też "Dailly Mirror" to jak wierzyć w to co piszą w
polskim "Fakcie". Historia wyssana z palca.
Od pewnego czasu mowi sie o tym konflikcie miedzy
zawodnikiem a klubem...Od pewnego czasu wiadomo o
zainteresowaniu MC....Moze byc roznie...Manchester
zaczyna sciagac swietnych zawodnikow a przejscie
Johna da sygnal innym gwiazdą ze moze warto isc do
City...po wyciagnieciu KAKI przez Real z Milanu juz
nigdy nie powiem ze jakis zawodnik jest nie do
kupienia....
Jasne że każdy zawodnik jest do kupienia bo przecież
każdy ma swoją cenę. Terry jest tym dla Chelsea kim
Maldini był dla Milanu wiec wyciągnięcie go z " The
blues" jak dla mnie nie jest realne