Trener Liverpoolu, Rafa Benitez, jest zdenerwowany dużym zadłużeniem swojego klubu i coraz bardziej niepokoją go głosy o wyprzedaży najlepszych zawodników, by uratować budżet.
Coach „The Reds” nadal wierzy, że utrzyma posadę po bardzo niezadowalającym początku sezonu. Jednak by to osiągnąć, zespół musi wygrywać. Pozbycie się największej gwiazdy, Fernando Torresa, tylko utrudni zadanie. Dlatego Hiszpan postawił ultimatum. Jeśli jego rodak zostanie sprzedany do innego klubu, to zrezygnuje od razu z funkcji szkoleniowca drużyny z Anfield Road.