Stempniewski: Zasłużona kartka


6 marca 2013 Stempniewski: Zasłużona kartka

Wczorajszy mecz na Old Trafford dostarczył wszystkim kibicom piłki nożnej wielu emocji. Najpierw samobójczy gol Sergio Ramosa, a później kontrowersyjna czerwona kartka, która – bardziej lub mniej – ustawiła przebieg reszty spotkania. Dziś przyjrzymy się szczegółowo właśnie zdarzeniu z udziałem Portugalczyka Naniego oraz gracza Realu Madryt – Alvaro Arbeloi. W analizie faula pomógł nam Sławomir Stempniewski, specjalista Canal+ od kontrowersji meczowych oraz międzynarodowy obserwator pracy sędziów.


Udostępnij na Udostępnij na

Do zamieszania doszło w 56. minucie pojedynku, kiedy to Nani bez pardonu zaatakował obrońcę „Królewskich” z Madrytu. Turecki arbiter główny, Cueneyt Cakir, po chwili zastanowienia postanowił odesłać Portugalczyka do szatni. Podopieczni sir Aleksa Fergusona nie mogli uwierzyć w to, co się stało. Zaskoczeni tą decyzją byli nawet piłkarze Realu Madryt, choć Jose Mourinho zareagował natychmiast i już po trzech minutach na boisku pojawił się rezerwowy Luka Modrić, który zdobył pierwszą bramkę dla gości.

Manchester United odpada z Ligi Mistrzów!
Manchester United odpada z Ligi Mistrzów! (fot. skysports.com)

Na pierwszy rzut oka można wywnioskować, że sędzia popełnił błąd, który – być może – kosztował „Czerwone Diabły” awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Dlatego warto przeanalizować całą sytuację jeszcze raz i bez zbędnych emocji. Nani atakuje Arbeloę bez piłki, z nadmiarem agresji oraz – co najważniejsze – trafia Hiszpana nogą w okolice klatki piersiowej. Tak że decyzja Cueneyta Cakira wydaje się prawidłowa. Dla pewności postanowiliśmy jednak zatelefonować do Sławomira Stempniewskiego, który jest specjalistą w ocenie spornych sytuacji meczowych.

* * *

Czy według Pana piłkarz Manchesteru United, Nani, zasłużył na czerwoną kartkę?

Tak, tak, w 100% tak.

A mógłby Pan to uzasadnić?

Oczywiście. Nie skacze się na przeciwnika z nogą, korkami, do przodu. Gracz Realu dostał butem gdzieś w okolice piersi. Oglądałem tę sytuacje wielokrotnie. Jest to atak, który zagraża bezpieczeństwu przeciwnika. Zgodnie z definicją jest to poważny, rażący faul, który musi zostać ukarany czerwoną kartką. To, że akurat Nani atakował piłkę, nie ma w tym przypadku najmniejszego znaczenia, ponieważ nie skacze się na futbolówkę, widząc biegnącego w jej kierunku rywala. W dzisiejszych czasach tłumaczenie „No bo on chciał piłkę” nie ma prawa bytu, bo regulamin mówi o sposobie ataku, a nie o chęci odbioru piłki. Czyli krótko mówiąc: żółta kartka – działanie niezagrażające bezpieczeństwu przeciwnika, a czerwona kartka – działanie zagrażające bezpieczeństwu przeciwnika. I to właśnie był atak na kartkę koloru czerwonego.

Czyli w takiej sytuacji nie ma tłumaczenia, że atakujący nie widział swojego rywala, że był skoncentrowany na przyjęciu piłki?

[śmiech] Nie, nie, w żadnym wypadku. Tego typu argumenty może wziąć pod uwagę komisja dyscyplinarna, która będzie oceniać całą sytuację. Czerwona kartka – w większości i różnych przypadkach – z urzędu oceniana jest na dwa, trzy mecze zawieszenia. Jednak komisja dyscyplinarna może podwyższyć karę, jeśli uzna, że całe zdarzenie bądź zachowanie zawodnika było bardzo brutalne. W tym przypadku sądzę, że wymiar kary będzie minimalny. A dla sędziego nie ma to znaczenia, ponieważ on ocenia to, co się wydarzyło na boisku. Oczywiście, w pewnych sytuacjach, kiedy arbiter się waha, może odpuścić i dać zawodnikowi żółtą kartkę, ale tutaj jest ewidentny atak na ciało. Portugalczyk musiał być pewny swojego zamiaru, choć być może źle to wszystko obliczył, ale tak robić nie można. Skoczył na przeciwnika z nogą w powietrzu! Co prawda on potem próbuje uniknąć tego zdarzenia, lecz co z tego, jak uderza korkami i trafia gracza Realu Madrytu?

Tak więc sędzia bez problemów wybroni się ze swojej decyzji.

Cristiano Ronaldo i Patrice Evra
Cristiano Ronaldo i Patrice Evra (fot. Marca.com)

Absolutnie tak, może być w 100% spokojny. To był naprawdę brzydki faul. Popatrzmy sobie na to wszystko jeszcze raz, z boku, bez emocji. Gdyby nie było piłki, to nikt nie miałby wątpliwości, ale jest futbolówka i zaczyna się dyskusja. W przeszłości była umowa o trafieniu w piłkę czy też nie. Ale często bywało tak, że zawodnik jedną nogą trafiał czysto w piłkę, a drugą faulował przeciwnika. Natomiast dzisiaj to już nie żadnego znaczenia.

* * *

Co się stało, to się nie odstanie. Nigdy do końca nie jesteśmy w stanie ocenić kontrowersyjnych sytuacji meczowych, do których na europejskich boiskach dochodzi bardzo często. Część fanów futbolu uważa, że najwyższe instancje powinny wprowadzić powtórki telewizyjne, aby w razie potrzeby móc skorzystać z udoskonaleń technologicznych i podjąć słuszną decyzję. Jednak czy to nie zabiłoby tej piekielnej rywalizacji, tych wszystkich emocji, tempa gry czy łez smutnych i szczęśliwych kibiców? Sprawę czerwonej kartki Naniego każdy interpretuje inaczej, lecz decyzja Cueneyta Cakira była raczej zgodna z regulaminem piłki nożnej.

Obserwuj autora tekstu na Twitterze: @JakubSosnicki

Komentarze
LoL (gość) - 11 lat temu

UEFA siedziała pewnie całą noc nad tą
wymówką.
Bo wczoraj w Manchesterze na lotnisku nawet słowa
nie powiedział.
Tylko jego ochroniarz gadał że Turecji sprzedawczyk
nie może się w tej sprawie wypowiadać.

Odpowiedz
~Internazionale (gość) - 11 lat temu

jaki sprzedawczyk man utd jest sobie sam winien nie
potrafil strzelic bramki realowi sam real musial
sobie strzelic i to po dziecinnych bledach varane i
ramosa szczegolnie tego 1
nie ma co zaczynac wyliczanek typu kartki dla ramosa
i varane i karne ze ramos faulowal i reka fabio

drwale z manchesteru sie zagubili na 15 min 10 na 40
metrze non stop i atak za atakiem realu
real zawdziecza wygrana lopezowi bronil jak cassilias
za najlepszych lat
man utd zawdziecza mala porazke fabio i slupkowi

NIC W NATURZE NIE GINIE ZDARZAJA SIE MECZE GDZIE
SEDZIOWIE MYLA SIE DLA MAN U A CZASAMI NA ODWROT

ale w tym meczu pomylki nie bylo atak byl i tyle i
niewazne sa intencje naniego czy chcial czy nie
chcial arbeloa ladnie sie wystawil bo mogl uniknac
ale wsumie mu nabiegl

Odpowiedz
LoL (gość) - 11 lat temu

Gdyby nie Turek to Real by odpadł.
www.youtube.com/watch?v=ciAK9Aoq1wo Tu masz filmik z
meczu gdzie ten Turek sędziował i kartki faulujący
nie dostał a było to na wyprostowanej nodze i
twardo stoi na ziemi.A Nani był w powietrzu nie
miał wyprostowanej nogi,Walczył o piłkę a Arbeloa
wbiegł na nogę.To tak jak bys rzucił nożem a ktos
by ci wszedł w tor lotu noża.

Odpowiedz
~sss (gość) - 11 lat temu

PANIE STEMPNIEWSKI.... ŻENUA>>>> DAJ SPOKOJ ...NIE
lubie realu i nie nawidze czerwonych diabęłkow ale
to co sedzia zrobil to wstyd ,,

Odpowiedz
~przemo (gość) - 11 lat temu

Jak słyszę komentarze że sędzia wygrał mecz
Realowi to chce mi się śmiać . Fakt,pomylił się
co do Naniego ale dwóch goli im nie strzelił jak
to często robią sędziowie w Premier League dla
Manchester Utd . Pepe i Ramos za mniejsze
przewinienia dostawali czerwo.

Odpowiedz
~chelsea super fan (gość) - 11 lat temu

Zawsze mówiłem że Muły to cioty . Chelsea wygrywa
takie mecze palcem w du.píe

Odpowiedz
~Internazionale (gość) - 11 lat temu

Man u odpadl bo nie potrafil strzelic nawet bramki
popieram wpis Przema obudzili sie wtedy jak 2 bramki
stracili ile to mozna sie zalic to byla czerwien a
nie niesluszny karny jakis
Arbeloa zrobil co powinien wyczul moment a co mozna
mowic o tych co nurkuja w polu karnym?
A ten filmik z meczu hiszpania-holandia heheh
tam powinna byc czerwien za takie wejscie
nani mial wyprostowana noge praktycznie zgial jak
doszlo do dotkniecia i widzial arbeloe nikogo nie
obchodzi jakie mial intencje
placzcie dalej odpadliscie i tyle

Odpowiedz
~HASAN (gość) - 11 lat temu

Bez względu na moją ocene pracy sędziego
najbardziej interesuje mnie dyskuja jaka powstała po
incydencie. Pomijam aspekt słuszności czerwonego
kartonika i wpływu na przebieg meczu po jego
pokazaniu. Zastanawiam się czemu nie pada pytanie o
ciągłość takich decyzji w przypadku podobnych
wydarzeń. Czytam że czerwień jest bezdyskusyjna a
ja pytam czemu akurat ta. Czy np. De Jong
pacyfikując Alonso w dużo bardziej brutalny sposób
(but w klate) podczasz finału MŚ nie powinien być
wykluczony? Brak standardów,indywidualizm decyzji a
może jeszcze coś innego.
Jeśli ta kartka jest zasłużona i bezdyskusyjna to
czemu w podobnych a nieraz identycznych sytuacjach
padają tak diametralnie różne wybory.

Odpowiedz
~Rafi_K (gość) - 11 lat temu

Faul to część gry w piłkę, w zasadzie każdy
może zagrażać zdrowiu przeciwnika, więc
automatycznie każdy faul mógłby być karany
czerwoną kartką i sędzia się wybroni. Trudno
sędziemu oceniać wszystko obiektywnie, bo ten sam
faul widziany z różnych kątów i odległości
wygląda inaczej. Fifa nie ułatwia pracy sędziom
skazując ich na takie decyzje bez wsparcia
technologii. Zdaje się, że lepiej by było dla
widowiska, gdyby można było dać pomarańczową
kartkę (zawodnik opuszcza boisko i musi zostać
zmieniony, zmiennik wchodzi dopiero po 10 minutach od
gwizdka po wznowieniu gry - jeśli limit zmian
wyczerpany - drużyna gra w 10-tkę). Sędzia ma za
dużo do gadania w takim meczu - takie decyzje jak
czerwo powinny być konsultowane przez niezależnych
obserwatorów - no ale to jest utopia, tak jak
powtórki. Zdaje się, że niedługo dodatkowi
sędziowie będą latać ponad boiskiem na sznurkach
zamiast prostej i rzetelnej powtórki z
kilkudziesięciu kamer.

Odpowiedz
~dasads (gość) - 11 lat temu

To zagranie nie było brutalne, specjalnie, nie
odbierało szansy na zdobycie gola tylko było
lekkomyślne a co mówią o tym przepisy FIFA?
"Pojęcie 'lekkomyślnie' oznacza, że zawodnik przy
swoim zagraniu zupełnie zlekceważył
niebezpieczeństwo oraz konsekwencje, jakie może
nieść jego zagranie dla przeciwnika. Zawodnik,
który postępuje lekkomyślnie powinien zostać
upomniany"

Odpowiedz
LoL (gość) - 11 lat temu

@dasads Brawa dla ciebie widze że nie tylko ja znam
zasady.Czewonej nie powinno być.Tylko żółta.A co
do tego że Real 2 strzelił to nic bo gdyby nie
Turecki materialista to by United panowało nad
meczem a nie Real i to United by drugiego gola
strzelił.Ale sędzia sprzedawczyk kibic Hiszmański
itp.To ratował Real.

Odpowiedz
~przemo (gość) - 11 lat temu

Defensywa bez Naniego by lepiej nie zagrała . Może
by było 2do 2 i Real by awansował

Odpowiedz
E123 (gość) - 11 lat temu

Jest to wina ustawienia arbitra, oceny sytuacji przez
niego i w grę wchodzi również sprawa wagi meczu -
Niby grały ze sobą 2 wielkie kluby, jednak nie był
to mecz wagi finału MŚ, w którym jeżeli sędzia
dałby czerwień, to byłby dużo bardziej
krytykowany.
Wszystko zależy też od sędziego - mecz Hiszpania -
Holandia sędziował bodajże Howard Webb, a jak
wiadomo - Anglicy pozwalają na więcej...Z kolei
taki Turek był bardzo srogi i stanowczy, a przepisy
UEFY, jak czytamy w artykule, wyraźnie dają powody
sedziemu do gwizdania takich brzydkich zagrań.

Mógłbym nawet pokazać zdjęcie z raną Arbeloi,
gdyż takowe krąży po sieci, jako dowód głupiego
zagrania Naniego.
No ale Paszczak tego nie zrozumie, bo nie może być
"błędów" (to nie był błąd) na niekorzyść
United...

Odpowiedz
LoL (gość) - 11 lat temu

Przemo czy ty mecz widziałes ??? Gdyby nie Czerwona
to United by Defensywnie nie grało.Oni panowali
tam.Grali taktycznie.Real nie miał jak się przebić
przez cały czas grania w 11.Dopiero po czerwonej
zostali zmuszeni grać Defensywnie.

Odpowiedz
~przemo (gość) - 11 lat temu

Przyznaje nie widziałemna żywo ale Manchester jest
świetny w obronie przy wyniku który jest dla nich
korzystny i nie powinien dopuścić do utraty drugiej
bramki Ale to jest Real Madryt a nie Premiere League
Sami są sobie winni mieli dużo więcej okazji lecz
nie wykorzystali ich ale Real też miał dużo
szczęścia .

Odpowiedz
~HASAN (gość) - 11 lat temu

Twoje racje są słusze ale niezupełnie o to mi
chodziło. Nie o okoliczności samego faulu chodzi a
o jego następstwa. Jeśli czerwień jest
następstwem takiego zagrania to powinna być
pokazywana każdorazowo,bez wyjątków. Dla mnie
istotą sprawy nie są powody a ZASADY karania.
Zgadzam się z Twoimi wnioskami ale w mojej ocenie
nie podlega dyskusji fakt że jak narazie różni
sędziowie różnie oceniają te same zdarzenia.
Piszesz o rożnych aspektach branych pod uwage przy
ocenie i masz racje. Więc czemu te same przewinienia
są różnie karane jeśli przepisy są jednakowe dla
wszystkich? To akademicka dyskusja ale ja uważam że
jeśli chce się zmniejszyć liczbe kontrowersji
(wyplenić się ich nie da) to nie można stosować
różnych standardów ani takiej dyskusji uniknąć.

Odpowiedz
LoL (gość) - 11 lat temu

United dobre w tym sezonie w obronie ??? Pierwsze
słysze :-)
Czytałem troche itp. i oglądam mecze United od
dawna.Wiem jak gra United.Oni grają kaktycznie.Wolne
rozprowadzanie akcji.Ta gra nie jest porywająca ale
zabujczo skuteczna.Dzięki tej taktyce jeden na
pięć strzałów pada w siatkę.
Gdyby nie Czerwona to by nadal grali statycznie i
kontrolowali srodek pola.A Real jest słabiutki w
grze kaktycznej oni grają z kontry.

Odpowiedz
~polako (gość) - 11 lat temu

Kartka słuszna i to wyłącznie wina głupoty
Naniego. Wyobraźcie sobie co by było gdyby Arbeloa
zagrał piłkę głową i oberwał z takiego
kopniaka- szpital na miejscu. Co to finału MŚ z
2010 to Howard Webb po meczu przyznał że się
pomylił i De Jong powinien wylecieć z boiska za
faul na Alonso. Słyszałem też wypowiedzi
niektórych ,,znawców" którzy twierdzili że Nani
chciał trafić w piłkę i to powinno złagodzić
karę (większej głupoty w życiu nie słyszałem).
Niech teraz tacy idioc.i powiedzą takim piłkarzom
jak Eduardo, Ramsey, Wasilewski czy Clement że
faulujący ich brutale nie powinni być karani
czerwienią bo próbowali trafić w piłkę.

Odpowiedz
~!!! (gość) - 11 lat temu

Niesłuszna czerwień co prawda wjazd w żebra
słuszny ,ale raczej przypadkowy - nie sądzę by
Nani chciał zrobić coś takiego - jednak błędy
arbitrów się zdarzają i zamiast gadać trzeba
grać...

Odpowiedz
~Jaro (gość) - 11 lat temu

Skoro Nani zasłużył na czerwoną kartkę (w co i
tak nie wierzę bo widziałem już wiele podobnych
starć w innych meczach i w wielu z tych przypadków
arbiter pokazywał tylko żółtą kartkę) to
wejście Pepe w Alvesa z 2011r. też zasługiwało na
wyciągnięcie czerwonej kartki.

Odpowiedz
~Krzesimir (gość) - 11 lat temu

Zgadzam się z polako.

Odpowiedz
~Michał (gość) - 11 lat temu

tam ktoś wyżej... jakie to ma znaczenie że był
obiema nogami w powietrzu i że maił zgiętą nogę
w kolanie... chłopie tam mają metalowe korki
wkręcane do podeszwy jak takimi korkami dostaniesz
to ci może żebra połamać ... A co do sytuacji z
Pepem to żadnej kartki... on go nawet nie musnął
tylko piłkę, a ze strony Alvesa to udawanie było
tak perfidne że aż powinien od wylecieć

Odpowiedz
~Coolio (gość) - 11 lat temu

@Jaro
Róźnica w tym że tam Pepe nie trafił w Alvesa,
który potem jeszcze bezczelnie symulował, a tutaj
Arbeloa mógł mieć połamane żebra. Skoro jak
mówisz w 2011r. niebezpieczne zagranie Pepe
(niebezpieczne jednak czyste i bez kontaktu) było
ukarane czerwienią to dlaczego teraz niebezpieczne
wejście Naniego który odbił nr swojego buta na
klacie Arbeloi nie miałoby być karane czerwienią?
Tak jak powiedział Roy Keane. Nani nie może sobie
myśleć ze ma 20m kw. tylko dla siebie i pownien
ogarnąć większą powierzchnie boiska a nie tylko
patrzeć na piłkę. To czy to było celowe czy nie
nie ma najmniejszego znaczenia. Nani może być tylko
zadowolony że Arbeloi udało się jakoś z tego
wyjść jedynie ze śladami korków portuhalczyka na
klacie bo atak był bardzo niebezpieczny.

Swoją drogą jestem bardzo ciekawy jaka byłaby
reakcja opini publicznej jeśli to Pepe wszedłby tak
jednego z graczy Man Utd. Oczywiście byłoby że
Bestia, Zwierze, Zabójca, zawiesić na 20 meczy...

Manchester również może się cieszyć z pracy
sędziów w tym dwumeczu ponieważ należy
przypomnieć o niesłusznym przyznaniu im rzutu
rożnego w pierwszym meczu po ktorym padła bramka
Welbecka. Nie wspominam o ręce Rafaela bo tam karny
byłby naciągany, ale jednak sędzia mógłby go
odgwizdać. Los w końcu oddaje Realowi to co zabrał
w przeszłości.

Odpowiedz
~Alev (gość) - 11 lat temu

jak rzucisz nozem i ktos wbiegnie na tor, idziesz w
cholere siedziec pozdrawiam :D

Odpowiedz
~dddd (gość) - 11 lat temu

głąby jak byscie czytali ze zrozumieniem to byscie
wyczytali ze owszem kiedys taki faul byl brany jako
:Gdyby nie było piłki, to nikt nie miałby
wątpliwości, ale jest futbolówka i zaczyna się
dyskusja. W przeszłości była umowa o trafieniu w
piłkę czy też nie. Ale często bywało tak, że
zawodnik jedną nogą trafiał czysto w piłkę, a
drugą faulował przeciwnika. Natomiast dzisiaj to
już nie żadnego znaczenia. teraz nie ma takiego
przepisu jak wtedy de jang czy tam wie jak sie
pisze ... Sami sobie sa winni bo zawodnik atakujacy
z wyprostowana noga przeciez wie ze na boisku jes 21
graczy oprucz niego i moze komus krzywde zrobic.. a
nani niech sobie dalej cwiczy tą koapeire czy jakos
tak i tam niech sobie nózką macha

Odpowiedz
~Abudabi (gość) - 11 lat temu

Decyzja w 100% słuszna.

btw
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2013/03/850e063
1563c8ce14695b230f18a4d02_original.jpg?1362663118

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze