Już jutro, tj. 17 sierpnia o godzinie 22:00 na Estadio Mestalla dojdzie do pojedynku dwóch najlepszych drużyn w Hiszpanii. Zdobywca Pucharu Króla Valencia zmierzy się z aktualnym mistrzem kraju, Realem Madryt. Będzie to pierwszy z dwóch meczów rozgrywanych w ramach Superpucharu Hiszpanii.
W ubiegłym roku doszło do fantastycznego pojedynku między Realem Madryt a FC Sevillą. Dwumecz zakończył się zwycięstwem tych drugich, jednak był to początek pracy Bernda Schustera z „Królewskimi”. Cały piłkarski świat przyglądał się nowemu trenerowi, który sprowadzając młodych piłkarzy miał zdobyć wszystko. Niestety udało się tylko obronić tytuł mistrza kraju. W tym roku, Real Madryt nie szaleje na rynku transferowym, a nawet może stracić kilku graczy. Coraz głośniej mówi się o konflikcie na linii Robinho- Real. Brazylijczyk chce odejść do Chelsea Londyn, po tym jak miał być wymieniony za gwiazdę ManU Cristiano Ronaldo. Jednak to nie jedyny problem niemieckiego trenera. W pierwszym meczu z Valencią, Real wystąpi bez Marcelo, Gago, Drenthe, którzy są na Igrzyskach Olimpijskich a także bez Sneijdera i Cannavaro, Ci się leczą. Z powodu czerwonej kartki jaką dostał w meczu z Sevillą, Schuster nie będzie mógł wystawić Portugalczyka Pepe. Z pewnością na boisku pojawi się nowy nabytek Realu, Rafael Van der Vaart.
W tegorocznej edycji Superpucharu Hiszpanii to Valencia skupiać będzie na sobie, uwagę piłkarskiego świata. Nowy trener, nowa koncepcja gry i nowi zawodnicy, mają w tym sezonie pozwolić na zajęcie lepszego miejsca niż przed rokiem. Trener Unai Emery obawia się pojedynku z Realem i sam przyznaje, że jego zespół nie jest w 100% formie.
„Najważniejsza jest mentalność, musimy być twardzi i nie oglądać się na rywala, wszyscy razem pracować w defensywie i ataku.To będzie inne spotkanie, ponieważ drużyna pała żądzą wygrywania i w tym meczu będzie chciała zrobić kolejny krok w kierunku swojego głównego celu. Real to wielka ekipa, ale musimy pamiętać, że to na nas skupione będą oczy naszych fanów, to na nich właśnie musimy oprzeć swoją przewagę w pierwszym spotkaniu.”– powiedział trener Valencii. Emery w przeciwieństwie do Schustera będzie mógł skorzystać z wszystkich swoich zawodników.
Kto wygra pierwsze spotkanie Superpucharu Hiszpanii? Piłkarz młodzieżowej reprezentacji Polski i SC Heerenveen, Paweł Wojciechowski uważa, że Valencia:
„Moim zdaniem, mecz Valencia-Real Madryt dostarczy kibicom wielu wrażeń. W zespole „Nietoperzy” występuje, według mnie najlepszy napastnika na świecie i to od jego dyspozycji zależeć będzie to czy Valencia wygra mecz z Realem. David Villa podczas Euro 2008 prezentował się bardzo dobrze i mam nadzieję, że dalej jest w wysokiej formie. Real Madryt sprowadził Van der Vaarta, który mimo, że podczas ME nie pokazał zbyt wiele, to jest bardzo wartościowym zawodnikiem. W dodatku w samym zespole panuje niezbyt dobra atmosfera, najpierw szum wywołany przejściem Ronaldo, a teraz obraził się Robinho. Jak będzie to się okaże, jednak ja kibicuje Valencii”