Wczoraj w godzinach popołudniowych Juventus Turyn podpisał 4-letni kontrakt z hiszpańskim nastolatkiem - Iago Falqué Silvą. Oficjalne przenosiny wychowanka La Masii zostały potwierdzone kilka godzin przed zamknięciem okienka transferowego. Nie ujawniono na jakich warunkach finansowych doszło do transakcji na linii Barcelona-Turyn.
Poniedziałkowe zatwierdzenie tegoż długo oczekiwanego transferu przeszło bezproblemowo. Sam zawodnik stawił się w Turynie już z samego rana by przejść badania lekarskie. Potem zostały już tylko formalności, które zostały zwieńczone podpisem młodego Hiszpana. Oficjalna prezentacja nowego gracza Juve odbyła się późnym popołudniem. Kwestie finansowe nie zostały ujawnione do publicznej wiadomości.
Iago Falqué Silva urodził się 4 kwietnia 1990 r. w Vigo. Do piłkarskiej kuźni młodych talentów (La Masii) trafił w 2001 r. Tam szybko zwrócił na siebie uwagę miejscowych trenerów FC Barcelony, którzy od początku wróżyli mu świetlaną przyszłość. Podobnego zdania był selekcjoner hiszpańskiej młodzieżówki – Juan Santisteban. Wiekowy szkoleniowiec zaufał Silvie i powołał go na prestiżowe ME do lat 17. Na tej imprezie młodzi Hiszpanie nie mieli już sobie równych pewnie sięgając po tytuł.
Rok 2007 był dla młodziana przełomowy nie tylko, jeśli chodzi o regularne występy i sukcesy na gruncie reprezentacyjnym. W klubie szło mu równie dobrze. Nastolatek umocnił swoją pozycję w młodej Barcelonie, co zdeterminowało trenerów by przyśpieszyć jego rozwój i w niedługim czasie przenieść go do rezerw Blaugrany. W składzie Barcelony „B” nie zagrzał jednak za długo miejsca, ale jakieś swoje piętno zostawił – w dwóch spotkaniach zdobył dwie bramki.
Te dwa występy jednak wystarczyły by ktoś zwrócił na niego uwagę i to nie byle, kto tylko sam Hristo Stoiczkow. Ówczesnemu trenerowi Celty Vigo tak bardzo spodobał się pomysł ściągnięcia Silvy, że aż do ostatniego swojego dnia pobytu w klubie negocjował jego przenosiny na Estadio Balaídos. Całe te starania spaliły jednak na panewce z chwilą zdymisjonowania Bułgara. Głównymi zaletami 18-letniego pomocnika jest umiejętność czytania gry i wspaniałe wyszkolenie techniczne. Już teraz porównuje się go z Cesciem Fabregasem z Arseanlu Londyn. Obecnie nastolatek z powodzeniem występuje w reprezentacji do lat 19.
To dobre osuniecie ze strony władz Juve