Środa w Lidze Mistrzów


12 grudnia 2007 Środa w Lidze Mistrzów

Już przed rozpoczęciem środowych spotkań Ligi Mistrzów, wiadomo było, że szanse na awans do kolejnej rundy mają tylko cztery zespoły: Fenerbahce Stambuł, Glasgow Rangers, PSV Eindhoven i Olympique Lyon. Najciekawiej zapowiadał się pojedynek w grupie E, gdzie piłkarze Glasgow Rangers podejmowali na własnym boisku Olympique Lyon. Aby wywalczyć awans goście z Lyonu musieli ten mecz wygrać, zaś remis premiował gospodarzy. W grupach F i H nic nie zapowiadało wielkich emocji. Wszystko rozstrzygnęło się bowiem w poprzedniej kolejce.


Udostępnij na Udostępnij na

W grupie F najbardziej interesująco zapowiadał się mecz AS Roma – Manchester United. W bramce „Czerwonych Diabłów” od pierwszej minuty stanął Tomasz Kuszczak. Kibice zgromadzeni na Stadionie Olimpijskim w Rzymie powodów do narzekań mieć nie mogli, choć liczba akcji ofensywnych w pierwszej połowie pozostawiała wiele do życzenia. Mimo tego już w pierwszej odsłonie padł pierwszy gol. Bramkę na 1:0 dla Man UTD zdobył hiszpański defensor, Gerard Pique. Druga połowa stała na znacznie lepszym poziomie, a ku uciesze miejscowych kibiców Roma zdołała wyrównać. W 71. minucie Mancini mocnym strzałem zza pola karnego pokonał Kuszczaka, ustalając tym samym wynik meczu na 1:1.

Olympique Lyon wywalczył awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Olympique Lyon wywalczył awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. (fot. photobucket.com)

W drugim spotkaniu tej grupy Sporting Lizbona pewnie pokonał na własnym boisku Dynamo Kijów 3:0. Dzisiejsza porażka ukraińskiej drużyny była szóstą z rzędu w tej edycji Ligi Mistrzów. Z grupy F z pierwszego miejsca wyszedł Manchester United, z drugiego natomiast włoska Roma. Piłkarzom Sportingu pozostaje gra w Pucharze UEFA, natomist Dynamo Kijów odpada z europejskich pucharów.

W grupie H, gdzie losy awansu także były już przesądzone Arsenal Londyn wygrał 2:1 z Steauą Bukareszt, a hiszpańska Sevilla pokonała na wyjeździe Slavię Paga 3:0. Po ostatniej serii gier grupowych na pierwszym miejscu znalazła się Sevilla z dorobkiem 15 punktów, drugi jest Arsenal – 13 punktów, a trzecia Slavia Praga – 5 punktów. Steua zakończyła rozgrywki z dorobkiem zaledwie 1 punktu.

Mecze w grupie G zapowiadały się nieco ciekawiej, aniżeli spotkania w grupach F i H. Szanse na awans z drugiego miejsca miały bowiem ekipy PSV Eindhoven i Fenerbahce Stambuł. Pewni awansu byli tylko piłkarze Interu Mediolan. W meczu Fenerbahce – CSKA Moskwa w pełnym wymiarze czasowym można było oglądać Dawida Jańczyka, jednak nawet polski napastnik nie był w stanie pomóc swojej drużynie w wywiezieniu z Turcji korzystnego rezultatu. Mecz zakończył się wynikiem 3:1, co oznacza pewny awans Fenerbahce do kolejnej rundy. Dość niespodziewanym wynikiem zakończył się pojedynek PSV – Inter. Włoski klub wygrał 1:0, a gola na wagę trzech punktów zdobył Julio Cruz. Po tej porażce PSV musi zadowolić się grą w III rundzie Pucharu UEFA.

W najciekawszej grupie – E pewna awansu Barcelona wygrała 3:1 z niemieckim VFB Stuttgart. Bramki dla „Barcy” strzelali: Ronaldinho, Giovani oraz powracający do składu „Dumy Katalonii” po ciężkiej kontuzji Samuel Eto’o. Autorem honorowej bramki dla Stuttgartu był Silva.

W drugim meczu tej grupy Glasgow Rangers podejmował Olympique Lyon. Stawką meczu był awans do fazy pucharowej, tyle, że gospodarzom do awansu wystarczał remis. Goście, aby grać dalej musieli wygrać dzisiejszy pojedynek. Pierwsze minuty należały do Lyonu, który w 16. minucie wyszedł na prowadzenie po golu Govou. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie, a goście kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Druga odsłona to zmasowane ataki piłkarzy Rangers. Swojej przewagi gospodarze nie umieli jednak udokumentować, a ich niewykorzystane sytuacje zemściły się w końcówce meczu. W 85. i 88. dwa gole zdobył Benzema, który tym samym”dobił” gospodarzy. Z grupy E wyszły więc ekipy Barcelony i Lyonu, Rangersi wystąpią w Pucharze UEFA.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze