SPL: Zwycięskie Dundee, Aberdeen rozbite!


W sobotnich meczach Scottish Premier League królowało słowo "passa". Jeden zespół przerywał serię pięciu porażek z rzędu, inny - podtrzymał passę sześciu spotkań bez porażki. Można by rzec, że było nudno i monotonnie, ale nie tak do końca. Kilka drużyn zadbało o niezłe widowisko.


Udostępnij na Udostępnij na

Glasgow Rangers – Heart of Midlothian

Zespół Heart of Midlothian nigdy „nie leżał” zawodnikom Glasgow. The Gers rozegrali w tym tygodniu kiepski mecz z Lyonem (w ramach ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów). Porażka ta wywołała sporą presję na piłkarzach ze strony kibiców. Po odpadnięciu z LM, Walter Smith powiedział, że priorytetem jest liga. Cóż innego im pozostało? Na boisko Rangersi wyszli bardzo skoncentrowani. Widocznie Smith nie lubi rzucać słów na wiatr i ma zamiar „coś” zdobyć w tym sezonie.

Mecz zaczął się bardzo dobrze dla gospodarzy. Po rozegraniu rzutu wolnego, do piłki doszedł Lee McCulloch i precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w prawym oknie bramki Kurskisa. Jednak gospodarze wcale nie poszli za ciosem, nie rwali się do ataków. W 56 minucie, Andrius Velicka ożywił trochę mecz, strzelając bramkę na 1:1. Piłkarze z Glasgow zaczęli więcej atakować. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, Hutton wziął odpowiedzialność na swoje barki, przeprowadzając akcję prawą stroną boiska. McCulloch dopełnił formalności i w 87 minucie płaskim strzałem pokonał bramkarza gości po raz drugi.
Glasgow Rangers wygrywając to spotkanie 2:1, przedłużyło passę zwycięstw do czterech.

Hibernian FC – Falkirk FC

Mecz Hibernian z Falkirk nie stał na najwyższym poziomie. Przed meczem można było się spodziewać czegoś więcej po 5. drużynie szkockiej ekstraklasy. Gospodarze musieli uporać się z serią sześciu meczy, w których zaledwie raz wygrali. Gości zaś chcieli się na kimś odegrać za porażkę 0:4 z Celticiem.
Po faulu Holdena na Gathuessim, Iain Brines odgwizdał rzut karny dla drużyny gości. Donaldson pewnym strzałem zdobył prowadzenie dla swojego zespołu. Po 21 minutach było 1:0. Najczęściej obstawiany wynik przed meczem to 1:1. Faktycznie tak było. W 80 minucie, Graham Barrett, strzałem z dystansu, pokonał bramkarza rywali. Mecz zakończył się wynikiem 1:1, a Hibernian nadal bez zwycięstwa…

Kilmarnock FC – Gretna Football Club

Kilmarnock notuje fatalną passę pięciu porażek z rzędu. Killie za wszelką cenę chcieli zdobyć choćby 1 punkcik. Ale czy na pewno punkt by ich satysfakcjonował z ostatnią drużyną ligi? Gretna po 15 meczach miała na swoim koncie zaledwie 5 punktów. Kilmarnock liczyło więc na mocne przełamanie.
Mimo niskiej klasy przeciwnika, gospodarze grali na tyle nieporadnie, że aż 3 razy w tym spotkaniu musieli gonić wynik!
Za najciekawszy fragment gry można uznać minuty od 51 do 57, w których to kibice obejrzeli 3 bramki.
Kilmarnock – Gretna 3:3.

Saint Mirren FC – Dundee United

Jednostronne widowisko obejrzeli kibice zgromadzeni na St. Mirren Park. Dundee nie wygrało od 4 meczy, ale najbliższe spotkanie miało to zmienić. Przed ostatnie St.Mierrn nawet na własnym stadionie nie było wstanie zagrozić dobrze grającej drużynie gości. The Terrors pewnie wygrali 3:0 i nadal utrzymują 3 punktową stratę do Motherwell.

Motherwell FC – Aberdeen FC

Trzecia drużyna ligi, Motherwell, spisuje się ostatnio znakomicie. Tym razem ofiarą był zespół Aberdeen. Kolejny rzut karny w tej kolejce. Już w 8 minucie pojawia się szansa dla The Well. McCormack nie marnuje okazji i wynik otwarty – 1:0. Gospodarze poszli za ciosem i po kolejnych 4 minutach było już 2:0 – dośrodkowanie Quinna wykorzystał McGarry. Tuż przed przerwą, 3 punkty swojej drużynie zapewnił McCormack, zdobywając drugą bramkę w meczu.
The Well jest niepokonane już od 6 spotkań!

Wyniki sobotnich spotkań

Glasgow Rangers – Heart of Midlothian 2:1 (1:0)
Hibernian FC – Falkirk FC 1:1 (1:0)
Kilmarnock FC – Gretna Football Club 3:3 (1:1)
Motherwell FC – Aberdeen FC 3:0 (3:0)
Saint Mirren FC – Dundee United 0:3 (0:0)

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze