Sobiech rozczarowany brakiem powołania


Artur Sobiech wyznał, że jest bardzo rozczarowany brakiem powołania do reprezentacji Polski. Napastnik Hannoveru 96 wyraził również nadzieję na występ w kolejnym meczu.


Udostępnij na Udostępnij na

Sobiech nie może ostatnich kilkunastu tygodni zaliczyć do udanych. W swoim klubie pełni tylko rolę zmiennika i wchodzi na ostatnie minuty, co zaowocowało brakiem powołania na mecze z Ukrainą i San Marino.

Nie wiem, dlaczego nie zostałem powołany – powiedział Sobiech. – Nikt ze mną nie rozmawiał. Jestem bardzo rozczarowany.

Pod nieobecność Mame Birama Dioufa, który jest podstawowym napastnikiem Hannoveru, w pierwszym składzie może wyjść właśnie Sobiech. Senegalczyk pauzuje za kartki.

Mam nadzieję, że trener Slomka postawi na mnie od pierwszej minuty w Augsburgu. Potem chciałbym się zaprezentować przynajmniej tak dobrze, jak Mame. Jestem dobrze przygotowany fizycznie i psychicznie, ciężko trenowałem i w ostatnim sparingu strzeliłem sześć goli – stwierdził Sobiech.

Komentarze
~inter (gość) - 11 lat temu

on jest 100x lepszy w kadrze od lewusa teodo i milika

Odpowiedz
~przemo (gość) - 11 lat temu

to ja bym nie był mimo tego że ostatni raz
kopnąłem piłkę kilka lat temu na turnieju szkół
średnich

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze