Śląsk ogrywa ŁKS w sparingu


6 lutego 2011 Śląsk ogrywa ŁKS w sparingu

Piąty mecz towarzyski w tym roku zakończył się dla wrocławian zwycięstwem. Tym razem, wyższość piłkarzy z Dolnego Śląska musieli uznać zawodnicy lidera I ligi. ŁKS przegrał nieznacznie, bo 0:1.


Udostępnij na Udostępnij na

Jarocin, który gościł obydwa zespoły, nie zobaczył kilku kluczowych graczy zespołu Oresta Lenczyka. Rehabilitację nadal przechodzą Cristian Diaz, Krzysztof Wołczek oraz Antoni Łukasiewicz, a na drobne urazy narzekają Sebastian Dudek, Dariusz Sztylka, Jakub Więzik i Dawid Abramowicz. Poza tym, w Jarocinie zameldowało się siedemnastu piłkarzy, którzy w dużej mierze w trakcie rundy jesiennej znaczyli o sile Śląska.

Waldemar Sobota zdobył jedyną bramkę w sparingu z ŁKS-em
Waldemar Sobota zdobył jedyną bramkę w sparingu z ŁKS-em (fot. Mateusz Styrnik/ iGol.pl)

Łodzianie rozpoczęli mecz dość asekuracyjnie, zagęszczając środek pola, licząc tym samym na swoje szanse z kontrataku. Śląsk w pierwszej odsłonie przeważał, częściej utrzymywał się przy piłce, jednak dobrze ustawiony blok defensywny łodzian skutecznie radził sobie z zapędami ofensywnymi rywala. Najlepszą okazję zmarnował Rok Elsner, który tuż przed przerwą z odległości około siedmiu metrów uderzył nad poprzeczką.

Po zmianie stron dobrą akcję na lewej stronie zainicjował Łukasz Gikiewicz, który po efektownym rajdzie posłał płaskie podanie wzdłuż linii końcowej. Do piłki nie doszedł Remigiusz Jezierski, ale akcję zakończył wprowadzony po przerwie Waldemar Sobota. Dynamiczny skrzydłowy Śląska mógł zdobyć drugą bramkę w tym meczu, ale w końcówce sędzia nie uznał gola, który został strzelony z pozycji spalonej.
 

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze