Serie A: Inter się cieszy, a Roma zastanawia


W pierwszym meczu 27. kolejki Serie A w Rzymie AS Roma podejmowała Udinese Calcio. Wydawało się, że gospodarze bez problemu poradzą sobie z rywalem, jednak mecz zakończył się remisem 1:1. Do Genui przyjechał Inter, który łatwo poradził sobie z miejscowym przeciwnikiem.


Udostępnij na Udostępnij na

AS Roma-Udinese 1:1

W pierwszej połowie oba zespoły, mimo wielu dogodnych sytuacji, nie potrafiły strzelić bramki. Dobrze między słupkami spisywali się bramkarze, jednak kibice mogli być niezadowoleni z dynamiki gry. AS Roma przygotowuje się do rewanżowego meczu w Lidze Mistrzów, natomiast Udinese powoli szykuje się na mecz z Zenitem St. Petersburg.

Po zmianie stron stron do ataku ruszyli gospodarze, jednak w dalszym ciągu zawodziła skuteczność. W 54. minucie po błędzie sędziego świetnie rzut wolny wykorzystał Felipe, który dał prowadzenie swojemu zespołowi. Roma rzuciła się do ataku i zawodnicy niemal nie schodzili z połowy rywala, czego efektem było wyrównanie w 61. minucie. Jeden punkt Romie zapewnił Marko Vucinić. Więcej bramek kibice już nie zobaczyli.

Genoa-Inter Mediolan 0:2

Od początku tego spotkania zwycięzca mógł być tylko jeden – Inter. Główni pretendenci do końcowego zwycięstwa w Serie A, już dwie minuty po pierwszym gwizdku objęli prowadzenie. Doskonałe podanie i sytuację „sam na sam” wykończył Zlatan Ibrahimovic. Po strzelonym golu Inter zaczął kontrolować przebieg gry i mimo że gospodarze atakowali, to nic z tego nie wychodziło.

Po zmianie stron znów do ataku ruszyli podopieczni Jose Mourinho. W 61. minucie kopię akcji z drugiej minuty przeprowadził Balotelli, który podwyższył wynik na 2:0. Kibice i sami zawodnicy po tym spotkaniu mogą optymistycznie patrzeć na zbliżający się mecz z Manchesterem United w ramach rewanżowego meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze