Scottish Premier League: Celtic i Rangers pokonują rywali


W rozegranych sobotnich meczach 5. kolejki ligi szkockiej główni kandydaci do tytułu mistrzowskiego, a więc Celtic Glasgow i Glasgow Rangers, pokonali swoich rywali.


Udostępnij na Udostępnij na

W najciekawszym meczu między liderem i wiceliderem, a więc Rangers z  Kilmarnock, zwycięstwo odnieśli gospodarze. Po pierwszej połowie zapowiadało się na sporą niespodziankę, ponieważ goście po strzale Wrighta w 9. minucie objęli prowadzenie. Niepokój ten był w pełni uzasadniony, gospodarze musieli bowiem strzelić rywalowi przynajmniej jedną bramkę, a to jak dotąd nie udało się nikomu. W drugiej połowie piłkarze Glasgow Rangers rzucili się do ataku, co dało efekt w 58′, kiedy to sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Boyd i pewnym strzałem pokonał bramkarza Kilmarnock. Dwie minuty później ten sam zawodnik przypieczętował zwycięstwo gospodarzy, dając zespołowi czwarte zwycięstwo w sezonie i umocnienie na pozycji lidera. W ostatniej minucie meczu piłkarz Rangers, Sasa Papac, dostał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko.

W meczu między Motherwell a Celtikiem Glasgow wynik rozstrzygnął się już w pierwszej połowie. Gordon Strachan zaskoczył wszystkich, wystawiając mocno eksperymentalny skład. Spotkanie na ławce zaczęli dwaj najlepsi zawodnicy gospodarzy – McGeady oraz Nakamura. Celtowie od pierwszej minuty dyktowali warunki gry i już w piątej cieszyli się z prowadzenia. Bramkę po dośrodkowaniu Browna strzelił Maloney. Po tej bramce goście nie zwalniali tempa i cztery minuty później podwyższyli wynik. Na kolejną bramkę kibice nie musieli długo czekać i ponownie z gola cieszyli się kibice Celticu. Tuż przed przerwą wynik na 4:0 podwyższył Samaras. Po przerwie zmienił się obraz gry. To gospodarze atakowali, natomiast goście sprawiali wrażenie usatysfakcjonowanych aktualnym wynikiem. W 55. minucie bramkę dla Motherwell strzelił Sutton, a chwilę później Clarkson. Jednak na więcej bramek gospodarzy nie było stać i wynik zakończył się efektownym zwycięstwem Celticu.

W pozostałych spotkaniach  piłkarze Aberdeen przegrali niespodziewanie na własnym boisku z Hamilton, Falkirk zdobył w tym sezonie po raz pierwszy punkty – i to od razu komplet – w spotkaniu z Hearts, Hibernian pokonał Dundee Utd, którego bramki bronił Załuska, a Inverness CT uległ minimalnie piłkarzom St. Mirren.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze