Bernd Schuster trenerem Realu Madryt nie jest od grudnia. Jednak nadal interesuje się poczynaniami swojej byłej drużyny. Niemiec krytycznie patrzy na próby ściągnięcia na Estadio Santiago Bernabeu Cristiana Ronaldo. Szkoleniowiec twierdzi, że w jego zespole Portugalczyk był niepotrzebny.
– Rzecz w tym, że Cristiano Ronaldo, na którego tak bardzo poluje kierownictwo Realu, tak naprawdę był mi niepotrzebny. Wiedziałem, że jego transfer nie rozwiążę naszych problemów, ponieważ nie zagra ani obrońcy, ani typowego skrzydłowego. Prosiłem klub o pozyskanie trzech-czterech innych zawodników w przypadku fiaska rozmów z Portugalczykiem. Wiedziałem, że jeśli Real podpisze z nim kontrakt, będzie musiał za niego zapłacić ogromne pieniądze, co uniemożliwi nam pozyskanie kogoś jeszcze. Być może udałoby się zakontraktować jeszcze jednego piłkarza, ale za niewielkie pieniądze. I oczywiście, skoro nie kupiliśmy Ronaldo, należało sprowadzić do Madrytu kogoś, kto rzeczywiście pomógłby drużynie. Było dla mnie sporą niespodzianką to, że pomimo nieudanych prób z transferem Ronaldo w klubie nie pojawił się nikt nowy. – stwierdził Schuster.