Niezadowolony ze swojej sytuacji Argentyńczyk Javier Saviola zamierza zmienić klub. Jego sprowadzeniem zainteresowani są działacze angielskiego Portsmouth.
Saviola trafił na Santiago Bernabeu latem 2007 roku, zaraz po wygaśnięciu jego umowy z FC Barceloną. Być może było w tym trochę chęci utarcia nosa działaczom „Dumy Katalonii”, niemniej jednak Argentyńczyk liczył na regularną grę. Niestety częściej siada na ławce rezerwowych.
Gdy poważnej kontuzji doznał Ruud Van Nisterlooy, Saviola liczył na grę w podstawowym składzie. Włodarze Realu sprowadzili jednak innego Holendra, Klaas-Jana Huntelaara. Dla byłego ulubieńca z Camp Nou był to ostateczny sygnał do odejścia.
Po odejściu Jermaina Defoe opiekun Portsmouth, Tony Adams, szuka nowych rozwiązań w linii ataku. Saviola wydaje się być rozwiązaniem idealnym, jednak klubu na razie nie stać na wykup zawodnika. W grę wchodzi jedynie wypożyczenie do końca sezonu.
Adams liczy jednak, że jeśli Saviola się sprawdzi, klub znajdzie środki na wykupienie go w czerwcu. Sam zawodnik otwarcie mówi o chęci przejścia do mniejszego klubu, a Portsmouth do grona takowych właśnie należy.