Robbie Savage zapowiedział, że opuści zespół Blackburn Rovers jak najszybciej to tylko będzie możliwe. Walijczyk po kontuzji nie może wskoczyć do pierwszego składu drużyny. Przez trenera jest praktycznie skreślony, więc musi szukać nowej drużyny, gdzie będzie mógł odbudować formę.
Piłkarz chce grać, jednak klub nie może mu tego zagwarantować. Savage rozmawiał o swojej sytuacji z menadżerem, a ten dał mu jednoznacznie do zrozumienia, że lepiej będzie jak poszuka nowej drużyny. Wigan, Derby oraz Sunderland wyraziły chęć sprowadzenia do siebie Robbiego.
Sam zainteresowany powiedział, że drużyny mu odpowiadają, ale czekał będzie na kolejne oferty. – Nie wiem gdzie przejdę. Aczkolwiek chciałbym, żeby stało się to jak najszybciej, gdyż sezon powoli się kończy, a ja chcę jeszcze w nim zagrać – powiedział piłkarz.