RPP: Na Łazienkowskiej bez bramek


W pierwszym meczu 1/2 finału Remes Pucharu Polski Legia Warszawa zremisowała z KGHM Zagłębie Lubin 0:0. Wynik ten przybliża do finału "Miedziowych", którzy w rewanżu 30. kwietnia zagrają na własnym terenie.


Udostępnij na Udostępnij na

W pierwszej części gry Legia starała się narzucić rywalom swój styl gry, jednak Ptak przy asekuracji twardo grających obrońców nie dał się pokonać. W grze obu ekip było dużo niedokładności, szczególnie w końcowych minutach przez co kibice nie obejrzeli bramek.

Druga połowa nie przyniosła większych zmian. Legia w dalszym ciągu atakowała, miała kilka szans, ale bramki ostatecznie nie zdobyła. Zagłębie również nie zdołało zdobyć gola przez co kibice, którzy zarezerwowali swój czas na wtorkowy wieczór mają prawo czuć się trochę zawiedzeni.

Bohater spotkania: Roger (Legia Warszawa)

– Pomocnik Legii był bardzo aktywny, wiele razy uruchamiał na połowie rywali Wawrzyniaka, Vukovica czy Smolińskiego, kilkukrotnie sam próbował rozstrzygnąć losy meczu strzałami z dalszej odległości, wykonywał także stałe fragmenty gry. Pomimo niekorzystnego rezultatu najjaśniejsza postać w zespole gospodarzy.

Ciekawostka:

– Na trybunach przy Łazienkowskiej spotkanie bacznie obserwował trener reprezentacji, Leo Beenhakker

Legia Warszawa – KGHM Zagłębie Lubin 0:0 (0:0)

Żółte kartki: Lacić, Bartczak (KGHM Zagłębie Lubin) Sędziował: Mirosław Górecki (Katowice)

Legia: Mucha – Rzeźniczak, Choto, Astiz, Kiełbowicz – Radović, Vuković, Wawrzyniak (79. Rybus), Roger, Smoliński (60. Borysiuk) – Chinyama (57. Majkowski).

KGHM Zagłębie: Ptak – G. Bartczak, Stasiak, Sretenović, Lacić – Rui Miguel (80. Plizga), Jackiewicz, Iwański, M. Bartczak, Kolendowicz – Chałbiński (63. Pawłowski).

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze