Paragwajczyk Lucas Barrios przyznał, że nie jest zadowolony ze swojej obecnej sytuacji w Borussii Dortmund. Napastnik przegrywa walkę o pierwszy skład z Robertem Lewandowskim.
27-letniemu napastnikowi tylko raz udało się znaleźć w pierwszym składzie w meczu ligowym obecnego sezonu. W poprzednich rozgrywkach, które to Borussia zakończyła jako mistrz kraju, Barrios zdobył szesnaście bramek w 32 meczach.
Pech chciał, że Lucas na Copa America nabawił się kontuzji, która wykluczyła go z gry w pierwszych miesiącach obecnego sezonu. Skorzystał z tego Robert Lewandowski, który stał się najskuteczniejszym graczem Borussii. – Nigdy nie pomyślałbym, że stanie się coś takiego po tylu strzelonych przeze mnie bramkach – skomentował całą sytuację reprezentant Paragwaju.
– Mam 27 lat i nadszedł czas, abym pomyślał nad swoją karierą. Czuję się bardzo dobrze na piłkarskich warunkach, ale trener zdecydował się wystawiać innego piłkarza. Muszę uszanować tę decyzję, ponieważ jestem profesjonalistą.
Chociaż jeden z menedżerów klubu z Dortmundu, Michael Zorc, nie chciał rozmawiać na temat słów Barriosa, mówi się, że napastnik będzie chciał spotkać się z przedstawicielami zespołu z Signal Iduna Park i omówić jego ewentualne opcje transferowe. Przed rozpoczęciem bieżącego sezonu o piłkarza ubiegało się wiele europejskich drużyn.
– Nie mam miejsca (w drużynie – przyp. red.) pomimo tego, jak wiele z siebie dałem. Chcę w najbliższych tygodniach porozmawiać o mojej przyszłości. Trudno jest przez sześć miesięcy nie grać w piłkę – powiedział Barrios.
– Łatwo byłoby po prostu usiąść na ławce i nie czerpać zapłaty z gry, ale to nie jest moją ideą. Mój kontrakt jeszcze przez jakiś czas jest ważny, ale wolałbym pójść w innym kierunku, jeśli nie będę mógł grać tutaj.
Robert Lewandowski gra teraz po prostu świetnie,
musiał się zaklimatyzować w Borussi i właśnie
tak zrobił . Wszyscy polacy jesteśmy dumni z tego,
że t właśnie POLAK jest pierwszoplanową postacią
w Dortmundzie. A na Barriosa już przyszedł czas,
więc lepiej niech zmieni klub, bo nie wygląda na
to, aby polski reprezentant zwalniał swoje tempo :)
Jak się nie umie grać to trzeba zmienić klub . Ja
bym na jego miejscu poczekał bo Lewy miał
propozycje z lepszych klubów inie wykluczone że
poójdzie do Chelsea.
Lewy nie przejdzie do CFC...Jest za wcześnie,
przynajmniej rok lub 2