Roman Kołtoń: Smuda trenerem wybitnym


Reprezentacja Polski od czterech spotkań nie zdobyła ani jednej bramki. Nie udało się też trafić do siatki z Kamerunem, z którym Polacy polegli w Szczecinie 0:3. O komentarz do tego spotkania poprosiliśmy Romana Kołtonia – dziennikarza i komentatora sportowego.


Udostępnij na Udostępnij na

Co Pan sądzi o obecności Franciszka Smudy na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski? Czy to właściwa osoba na właściwym miejscu?

Proszę wyraźnie to zanotować: u nas z każdego selekcjonera można zrobić wariata. Wszyscy chcą go zrobić z Engela, Janasa, Beenhakkera, a teraz Smudy. Jestem krytykiem, taka jest moja rola jako dziennikarza, komentatora, jednak sprowadzanie poziomu polskiej piłki do kolejnych trenerów to totalny błąd.

Jak Pan oceni wczorajszy występ Polaków z Kamerunem?

Katastrofalny.

Czy „Franz” wpoi kiedyś graczom swoją ofensywną wizję gry?

Wizja Smudy jest odważna, ale, mój Boże, co my chcemy dzisiaj osiągnąć? Dzisiaj jest cierpienie, bo mamy tak słabych piłkarzy i tak mały ich wybór, że kolejny mecz obnaża prawdę o poziomie naszej piłki. Smuda się z tym zmaga. Jest trenerem wybitnym, podkreślam – wybitnym. Awansował do Champions League z Widzewem i od tego czasu skonstruował kilka drużyn. Z ostatniego miejsca tabeli do czołówki ligowej i finału Pucharu Polski doprowadził Zagłębie Lubin. Lech był jednak ostatnią drużyna w Polsce, która w pucharach zaznaczyła swoją obecność. Smuda jest absolutnie wybitnym trenerem. Czasami mam wrażenie, że chcemy dyskutować o szczegółach meczu z Hiszpanią i Kamerunem, a jakby ucieka nam spojrzenie na całokształt – tak źle, jak jest teraz, jeszcze nie było.

Czy w naszym kraju są piłkarze, z których można by utworzyć reprezentację, by nie przynajmniej nie przynieśli nam wstydu na Euro 2012?

Myślę, że będziemy się posiłkować, droga jest dla mnie wcale nie tak naturalna – prawdopodobnie pozyskamy kilku piłkarzy z polskimi korzeniami. Może to trochę poprawi kadrę, może Smuda też ogra polską młodzież. Zastanawiam się jednak, na ile tej młodzieży się chce, na ile są ambitni, zdyscyplinowani. W Polsce jest pewien paradoks – mamy komplet kibiców w Szczecinie, Warszawie na meczu Legia – Arsenal. Byłem na meczu w Chorzowie, jeszcze w czasie trwania mundialu, kiedy to na meczu z Szachtiorem Karaganda na trybunach było 8 000 ludzi! Ludzie pragną oglądać futbol, to jest świetna rozrywka, emocje. Natomiast poziom tego wszystkiego jest jaki jest. Jesteśmy na absolutnym dnie.

Jaka przyszłość czeka w takim razie polską młodzież?

Nie ma systemu szkolenia, selekcji. Po prostu to wszystko jest bolączką. Musimy zacząć to poważnie traktować. Niemcy dziesięć lat temu, po przegraniu kilku ważnych imprez, zainwestowali w ośrodki młodzieżowe 600 milionów euro. Efekty są widoczne. Nasi zachodni sąsiedzi wzorują się na modelu francuskim. Nie odkryjemy Ameryki – potrzebne są chęci klubów, związków, uporządkowanie sytuacji PZPN-u, chcą samorządy to zrobić, czy zostawić sytuację samej sobie. Wszyscy muszą uderzyć się w pierś.

A jaką funkcję ma reprezentacja U-23? Jak Pan ocenia pomysł utworzenia i funkcjonowania tej drużyny?

Jestem jednym z wrogów tej reprezentacji już od dwóch lat. Od samego początku jest to kabaret, toczyłem na ten temat wiele polemik. Ta reprezentacja to jest parodia. Grają w niej piłkarze mający 23, 24 lata, którzy w swoich klubach nie odgrywają żadnej roli albo znikomą. Co im da wyjazd do Irlandii? Niech oni trenują w swoich drużynach, bo nie nadają się do rywalizacji na międzynarodowym poziomie, zresztą śmiesznym międzynarodowym poziomie.

Rozmawiał Marek Pytka

Komentarze
~thomasadamczyk (gość) - 15 lat temu

popieram to co powiedzial pan Kołtoń

~Kolin (gość) - 15 lat temu

Pan Kołtoń jest jednym z nie wielu, z którymi
zawsze się zgadzam. Jest absolutnie najlepszym
dziennikarzem sportowym.

~dxx (gość) - 15 lat temu

Powiem krótko. DOKŁADNIE!

~łukasz (gość) - 15 lat temu

Pan Kołtoń bardzo dobrze opisał polską piłkę,
ja chciałbym jeszcze poruszyc temat tej kadry U-23,
co to jest za poziom skoro w innych krajach jak jakis
piłkarz ma 23 lata to juz dawno podporą swojej
reprezentacji.

maciej styś (gość) - 15 lat temu

smuda powinien oprzeć sie na zawodnikach z zagranicy

bramkarze boruc kuszczak fabianski szczesny tyton
zaluska
obroncy piszczek augustyn zewlakow glik kowalczyk
stulin kokoszka
pomocnicy murawski matuszczyk dudka krychowiak cywka
blaszczykowski majewski obraniak
napastnicy jelen lewandowski
warto namówić boenisha jutkiewicza i perqius

lepiej powolac pilkarzy z drugiej ligi wloskiej
francuzkiej czy angielskiej bo polska liga jest
katastrofalna, fakt ze pilkarze na zachodzie moze nie
zagraja 30 spotkan tylko 20 ale nadrobia to
rywalizacja na treningach u dobrych trenerow

~łukasz (gość) - 15 lat temu

I tu się tobą zgodzę, dlaczego smuda nie powoluje
takich piłkarzy jak majewski krychowiak czy
augustyn, skoro grają oni zagranicą to jakis talent
i jakies umiejętnosci musza miec, czemu np smuda
tego nie sprawdzi. Majewski jest najlepszym
przykładem wyjechał za polskiej ligi i w tej anglii
grał sporo i to całkiem niezle, jest młody,
zdolny, w sam raz na euro, a takich piłkarzy jest
troche wiecej.

~FanChelsea (gość) - 15 lat temu

czas zlikwidować pzpn niech kluby się same
utrzymują , chcecie lepszych piłkarzy ?? czas
zrobić szkółki dla juniorów zacząć od zera
szkółki ulepszyć na poziomie włoskim czy
holenderskim poczekalo by się 5-10 lat i byśmy
mieli piłkarzy i reprezentacje a Smuda to dobry
trener kadra do kitu zwłaszcza defensywa
M.Sadlok,K.Glik czy Dariusz Dudka to są słabi
piłkarze 3 słabe punkty defensywy, kadra się nie
rozumie i to tyle

~lola (gość) - 14 lat temu

Panie Kolton pilka nozna nie jest Pana mocna strona
.Mam wrazenie ze Pan jest uwiklany w marketing nie
ktorych pilkarzy. Pozdrawiam

Najnowsze