Franck Ribery jest jednym z najlepszych zawodników globu. Nic więc dziwnego, że biją się o niego najbardziej uznane marki. Francuz w jednym z wywiadów wyznał, że zainteresowanie nim wykazywał Real Madryt.
Od lat mówi się o przejściu francuskiego skrzydłowego do dwóch hiszpańskich potentatów. Zarówno Barcelona, jak i Real Madryt miały być nim zainteresowane w 2010 roku przed podpisaniem nowego kontraktu. Jak wiemy, Ribery postanowił pozostać w klubie ze stolicy Bawarii, wiążąc się z nim na kolejne lata.
Kto próbował odwieść go od tego planu? Jak przyznał zawodnik, kontaktował się z nim sam Zinedine Zidane. Legenda Realu proponowała Francuzowi kontrakt. Jak na tę sytuację zareagował Franck? – Był taki moment, że interesowały się mną „Blaugrana” i „Królewscy”. W pewnym momencie bliżej mi było do tych drugich. Zidane chciał mnie w Madrycie i przyznam, że prawie udało mu się mnie tam przyciągnąć.
Piłkarz Bayernu Monachium dodał po chwili, że w tym momencie nie jest już zainteresowany przeprowadzką na Santiago Bernabeu. – To już się mnie nie tyczy, ponieważ moja rodzina jest tutaj, w Bayernie – zakończył.
![Pogoń – Legia: kto ma lepszy skład na finał [PORÓWNANIE]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2025/05/9fdedbf93934bd255d1c62d19e8ac117-326x180-c-default.png)
Prawidłowa decyzja Franck. To mi się podoba, że
piłkarz nie leci na pieniądze, które oferuje mu
inny klub tylko woli pozostać w klubie w, którym
odgrywa pierwszoplanową rolę i jest do niego
przywiązany. Nie jeden już bardzo dobry piłkarz
przeszedł do Realu, w którym nie grał regularnie i
grzał ławę, przez co stracił swoją świetną
formę np. taki Beckham. Nie rozumiem niektórych
klubów, które z bardzo dobrymi zawodnikami w
składzie mogą coś osiągnąć w europejskich
pucharach lecz tego nie robią tylko sprzedają tych
graczy do bogatych klubów. Niektórzy zawodnicy
również postępują idiotycznie lecąc na większe
pieniądze jakie oferują im inne kluby niż na
pozycję jaką mają w obecnym klubie. W tym roku
według mnie odejście jakiegokolwiek zawodnika,
który ma pewną pozycję w składzie Bayernu
Monachium i może z tym klubem wygrać każde trofeum
do innego klubu np. Barcelony czy Realu byłoby
największym idiotyzmem jaki by popełnił i
świadczyło by to tylko o tym, że liczy się dla
niego kasa. Pozdro dla takich zawodników jak Ribery
i oby więcej takich w dzisiejszej piłce nożnej.
...Kogo nie chciał/chce kupić Real??? :)
Prawda jest taka,ze Ribery byłby dobry w każdym
innym zespole niż Bayern.
W fcb czuje sie jak w domu, pieniadze ktore zarabia
to jest bardzo powazna suma - czego chciec wiecej. Ja
szanuje tego zawodnika za charakter na boisku i humor
po za nim :) Powodzenia Franck! Oby skończył
kariere właśnie w Bawarii.