Pepe Reina zaapelował do zarządu Liverpoolu, aby ten nie szczędził grosza na transfery. Bramkarz chce wzmocnień, tak aby Brendan Rogers mógł przywrócić klubowi dawny blask.
![Jose Reina](https://igol.s3.amazonaws.com/wp-content/uploads/j/jose_reina01-300x159.jpg)
Ostatnio władze klub poinformowały, że dług Liverpoolu wzrósł. W tej sytuacji kibice „The Reds” zaczęli zastanawiać się, jakie kroki powinny zostać podjęte, aby sytuacja finansowa wróciła do normy. Tymczasem Pepe Reina zaapelował do włodarzy klubu, aby ci wspierali w transferowych poczynaniach trenera Rodgersa. – Obecny sezon jest dla nas bardzo ważny w zakresie lepszego poznania się z naszym trenerem. Ma on świetne pomysły na rozwój naszego zespołu i wszyscy chcemy mu w tym pomóc – powiedział golkiper.
Wszyscy na Anfield myślą również, jak zatrzymać Luisa Suareza, który w hierarchii zespołu jest kluczową postacią. – Jestem dumny, że mogę dzielić szatnię z Luisem. To wielki zawodnik, wszyscy chcemy, aby został z nami jak najdłużej – tak Reina chwalił swojego kolegę na łamach angielskiej prasy. Sytuacja Liverpoolu w ligowej tabeli nie wygląda rewelacyjnie i dlatego wielu kibiców z Liverpoolu myśli już o przyszłym sezonie.