Real Madryt po wczorajszym zwycięstwie 3:2 nad Getafe zmniejszył swoją stratę do FC Barcelony do trzech punktów. Mimo że piłkarze Juande Ramosa mają jeden mecz więcej, wciąż wierzą, że Mistrzostwo Hiszpanii jest w ich zasięgu.
Włodarze Realu Madryt mogą teraz żałować, że wcześniej nie zatrudnili Juande Ramosa. Były trener FC Sevilla i Tottenhamu Londyn, od momentu przejęcia „Królewskich”, tchnął w zespół nowe życie. Od 20 grudnia 2008 roku Real Madryt wygrał 16 ligowych spotkań i tylko jeden mecz zremisował. Jest to seria imponująca i dzięki niej Real cały czas zachował szanse na końcowy triumf.
Jedyną rysą, jaka pozostała na pracy hiszpańskiego opiekuna Realu, jest porażka z Liverpoolem w Lidze Mistrzów. Mało jest ludzi, którzy potrafią wybaczyć upokorzenie, jakiego doznał zespół „Królewskich”.
To właśnie ten feralny moment sprawił, że Ramos nie może być pewny tego, czy w przyszłym sezonie dalej będzie pracował przy Santiago Bernabeu.
co pepe za ten frajerski numer , zrobiom mu coś ? czy
go zawieszom