PUEFA: Koniec marzeń Wisły


2 października 2008 PUEFA: Koniec marzeń Wisły

Wisła Kraków rozegrała rewanżowe spotkanie z Tottenhamem Hotspur w ramach rozgrywek pierwszej rundy piłkarskiego Pucharu UEFA. Mecz zakończył się wynikiem 1:1 (0:0). Mimo woli zwycięstwa i zaangażowania podopieczni Macieja Skorży odpadli z gry o grupową fazę PUEFA.


Udostępnij na Udostępnij na

Początek był niezwykle wyrównany. Pierwsze minuty rewanżowego spotkania pomiędzy Wisłą Kraków a Tottenhamem Hotspur były bardzo ostrożne. Obie drużyny nie chciały stracić bramki na samym początku meczu i akcje toczyły się głównie w środkowej strefie boiska.

02.10.08 Wisła Kraków - Tottenham Hotspur 1:1
02.10.08 Wisła Kraków – Tottenham Hotspur 1:1 (fot. Krzysztof Porębski/www.wislasoccer.com)

Pierwszą godną odnotowania akcję przeprowadzili piłkarze „Kogutów”. Akcja rywali rozpoczęła się od ich własnego pola karnego. Wymieniając kilka podań między sobą szybko przedostali się pod pole karne Wisły Kraków. Po faulu Cantoro w 5. minucie spotkania Tottenham miał stały fragment gry w postaci rzutu wolnego. Jednak nic groźnego z tej sytuacji nie wyniknęło, Mariusz Pawełek bez problemów opanował piłkę w polu karnym. Pierwszą groźniejszą akcję piłkarze Macieja Skorży przeprowadzili w 10. minucie spotkania. Akcja rozpoczęła się od wyrzutu piłki przez bramkarza. Wiślacy szybko przenieśli ciężar rozgrywania akcji na prawą stronę boiska, po której biegł Paweł Brożek – ograł przeciwnika rywali i wyłożył piłkę Juniorowi Diazowi, który niecelnie strzelił na bramkę Huerlio Gomesa.

Ważnym wydarzeniem pierwszej połowy spotkania był faul w 12. minucie na Tomasu Jirsaku, który to został zmieniony w dalszej części pierwszej połowy przez Wojciecha Łobodzińskiego. Pierwszy groźniejszy strzał goście oddali w 13. minucie, ale bramkarz gospodarzy nie dał się zaskoczyć i efektownie złapał piłkę.

Kolejną akcję Wiślacy przeprowadzili po 20 minutach spotkania, ale strzał Cantoro obronił Gomez i w dalszym ciągu utrzymywał się bezbramkowy wynik. Wisła w tym czasie uwierzyła w siebie i na efekty nie trzeba było długo czekać. W 29. minucie spotkania groźnie strzelał Paweł Brożek, lecz jego strzał w środek bramki ponownie obronił bramkarz „Kogutów”. Końcówka pierwszej połowy należała do Wiślaków.

02.10.08 Wisła Kraków - Tottenham Hotspur 1:1
02.10.08 Wisła Kraków – Tottenham Hotspur 1:1 (fot. Krzysztof Porębski/www.wislasoccer.com)

Bliski strzelenia bramki dla „Białej Giwazdy” był m.in. Radosław Sobolewski, który nie wykorzystał znakomitej okazji, będąc sam na sam z bramkarzem Tottenhamu. Po emocjonującej końcówce pierwszej części wynik na stadionie przy Reymonta nie uległ zmianie.

Słowa w szatni Juanade Ramosa podziałały mobilizująco na piłkarzy „Kogutów”, którzy osiągnęli przewagę na początku drugiej połowy, czego efektem było samobójcze trafienie Arkadiusza Głowackiego obok bezradnie próbującego interweniować golkipera „Białej Gwiazdy”. Didier Zokora mógł przypieczętować awans Tottenhamu do dalszej fazy rozgrywek, ale na szczęście dla Wiślaków po przebiegnięciu ponad 40 metrów strzelił minimalnie obok lewego słupka Mariusza Pawełka.

Mimo straconej bramki ambitni Wiślacy nie podłamali się i dzielnie walczyli o zdobycie dwóch bramek dających nadzieję na dogrywkę. Niestety celu nie udało się osiągnąć, gdyż podopieczni Macieja Skorży zdobyli tylko jednego, ale jakże pięknego gola autorstwa Pawła Brożka. Gol padł w 83. minucie po znakomitym prostopadłym podaniu Juniora Diaza. Wisła próbowała strzelić jeszcze drugą bramkę, ale niestety znów się nie udało awansować do dalszej fazy rozgrywek. Po końcowym gwizdku sędziego wynik brzmiał 1:1 i do dalszych gier awansowali piłkarze z Londynu.

Niestety znowu musimy czekać kolejny rok i wierzyć , że w końcu uda się awansować przynajmniej do fazy grupowej Pucharu UEFA.

Komentarze
~Wiślak (gość) - 15 lat temu

Nic się nie stało Wisła, nic się nie stało. Gdy y
Sobolewski strzelił Wisła by miała dogrywkę. Tak z
1:1 to szkoda. Mogło być znacznie lepiej.

Odpowiedz
~nick (gość) - 15 lat temu

Ja sie nie łudzilem by przeszli, wisla jest cienka
jak barszcz z krokietami i z polewą czekoladową
przyprawiona majonezem i polana ketchupem z
cukierkami orzechowami o smaku waniliowym !!!

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze