Przed nami 3. kolejka LE

Jako hit dzisiejszych spotkań zapowiadane jest starcie Celticu Glasgow z Hamburgiem SV. Bez wątpienia faworytem tego spotkania będzie zespół niemiecki, który jest wiceliderem Bundesligi, ustępując tylko Bayerowi Leverkusen. W bramce Celticu najprawdopodobniej ujrzymy Artura Boruca. Polak z pewnością będzie chciał udowodnić, że brak powołania do reprezentacji był błędem ze strony selekcjonera. W drugim meczu grupy C lider tabeli, Rapid Wiedeń, podejmie podejmie Hapoel Tel-Awiw.

Do niezwykle ciekawej konfrontacji dojdzie także w grupie I, gdzie Benfica Lizbona zmierzy się z Evertonem. Słabo spisujący się w tym sezonie w krajowych rozgrywkach zespół prowadzony przez Davida Moyesa zajmuje pierwsze miejsce w swojej grupie z dorobkiem sześciu punktów. Dla Portugalczyków dzisiejszy pojedynek to idealna szansa, aby zmniejszyć stratę do Anglików. W innym spotkaniu tej grupy AEK Ateny zagra na wyjeździe z BATE Borysów.

Po ostatnich fatalnych występach hiszpańskich drużyn w Lidze Mistrzów honor zespołów z Półwyspu Iberyjskiego będą starali się ratować zawodnicy Valencii, Villarrealu oraz Athleticu Bilbao. Ci pierwsi bez problemów powinni uporać się z zajmującym ostatnie miejsce w tabeli zespołem Slavii Praga. Gracze „Żółtej Łodzi Podwodnej” zmierzą się natomiast w wyjazdowym meczu z Levskim Sofia, a piłkarze z Bilbao podejmą portugalski Nacional Madeira.

W grupie E kiepsko grająca w tym sezonie AS Roma zagra na wyjeździe z Fulhamem. Niespodziewanie to właśnie angielska drużyna wyprzedza włoska potęgę o jeden punkt. Podłamani ostatnia ligową porażką z Milanem piłkarze Romy muszą zapomnieć o niepowodzeniach, gdyż ewentualna strata punktów w Londynie może im nieco pokrzyżować plany w kontekście awansu do dalszych etapów rozgrywek.

Pierwsze mecze 3. kolejki rozegrane zostaną już o godzinie 19:00, natomiast pozostałe spotkania zaplanowane są na 21:05.