Premiership: Everton wygrywa w Manchesterze


W ostatnim spotkaniu 27. kolejki Premier League Everton FC trochę zaskakująco pokonał Manchester City na City of Manchester Stadium.


Udostępnij na Udostępnij na

Gospodarze do tego meczu przegrali na własnym obiekcie tylko raz (1:3 z Arsenalem) i w poniedziałkowy wieczór musieli wygrać, żeby nadal liczyć się w walce o czwarte miejsce.
Everton okazał się być jednak za trudnym przeciwnikiem dla piłkarzy Svena Ericsona i rozstrzygnął losy spotkania na swoją korzyść już w pierwszej połowie meczu. W 30. minucie 10. bramkę w lidze zdobył Yakubu, a osiem minut później wynik podwyższył i zarazem ustalił Joleon Lescott.

Gospodarze grali bardzo słabo, wręcz bezbarwnie. Szwedzki szkoleniowiec próbował ratować się wpuszczeniem na boisko dwójki egzotycznych napastników: Felipe Caicedo oraz Nery’ego Castillo. Obaj jednak nie nie wskórali, do tego czerwoną kartkę dostał Martin Petrov i goście spokojnie dowieźli zwycięstwo do końca.

Everton dzięki temu powrócił na swoją czwartą lokatę, a Manchester City spadł na ósmą.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze